komornik tablica | Niedawno jedna z naszych Klientek, zupełnie anonimowo, przesłała nam cytat z „wezwania do zapłaty” wystosowanego przez podmiot pod firmą Kancelaria Prawna Lexus M. Bobolewski i Spółka, sp. k. o treści: „Dane dotyczące Pani zadłużenia zostały przekazane do celem egzekucji należności na etapie przedsądowym.”. Wyróżniony fragment wyraźnie pokazuje jedną z patologii współczesnej windykacji, którą jest dwuznaczne lub jak powyżej – jednoznaczne, sugerowanie dłużnikowi, iż windykator posiada uprawnienia identyczne (lub przynajmniej zbliżone) jak podmioty wymiaru sprawiedliwości, czyli komornicy sądowi (funkcjonariusze publiczni) i sądy powszechne.
|||

Balansowanie na granicy prawa i bezprawia, czyli jak pan może, panie windykatorze?! Część pierwsza

5
(1)

Niedawno jedna z naszych Klientek, zupełnie anonimowo, przesłała nam cytat z „wezwania do zapłaty” wystosowanego przez podmiot pod firmą Kancelaria Prawna Lexus M. Bobolewski i Spółka, sp. k. o treści: „Dane dotyczące Pani zadłużenia […] zostały przekazane do […] celem egzekucji należności na etapie przedsądowym.”. Wyróżniony fragment wyraźnie pokazuje jedną z patologii współczesnej windykacji, którą jest dwuznaczne lub jak powyżej – jednoznaczne, sugerowanie dłużnikowi, iż windykator posiada uprawnienia identyczne (lub przynajmniej zbliżone) jak podmioty wymiaru sprawiedliwości, czyli komornicy sądowi (funkcjonariusze publiczni) i sądy powszechne.

W tym miejscu ponownie stanowczo należy przypomnieć, iż – obojętnie co komunikują podmioty zajmujące się prowadzeniem windykacji – jedynym celem czynności windykacyjnych jest odzyskanie całości należnego zobowiązania, w najkrótszym czasie i możliwie najniższym kosztem. Celem czynności windykacyjnych nie jest na pewno ułatwienie uregulowania zaległego zobowiązania przez dłużnika. Dodając do wyróżnionego celu aktualny brak kompleksowej regulacji na poziomie ustawowym działalności windykacyjnej, niekoniecznie zastanawia stosowanie przez podmioty realizujące windykację zasady „cel uświęca środki”. A w przedmiotowym przypadku powoduje wystąpienie możliwości mylenia windykatora z komornikiem sądowym.

Windykator? Co to za zawód? 

Według stanu prawnego na połowę marca 2023 r. trwają prace nad ustawą o działalności windykacyjnej i zawodzie windykatora. Jak pokazuje praktyka branżowa, taka kompleksowa regulacja jest niezbędna celem eliminacji nieprawidłowości, czy wręcz patologii nawiedzających regularnie czynności windykatorów, jak również zapewnienie dłużnikom realnej ochrony przed nielegalnymi działaniami windykatorów.

Fundamentalnym celem projektu jest tu zakreślenie granic prawnych działalności windykacyjnej oraz wprowadzenie uregulowań dotyczących statusu oraz praw i obowiązków windykatorów. Natomiast najobszerniejsza część projektu ustawy zawiera zasady prowadzenia windykacji oraz nadzoru nad działalnością przedsiębiorstw windykacyjnych i windykatorów – choćby licencji dla windykatora i rejestru windykatorów oraz prowadzenia akt windykacyjnych każdej sprawy, celem umożliwienia kontroli czynności windykacyjnych przez sądy, prokuratury lub organy administracyjnego nadzoru.

Tyle zamiary ustawodawcy, aktualnie projekt ustawy znajduje się na etapie konsultacji i opiniowania, wszakże zebrał wiele negatywnych recenzji wewnętrznych (Ministerstwo Finansów) i ze środowisk prawniczych, w tym Naczelnej Rady Adwokackiej (21.10.2022 r.), a termin przyjęcia projektu ustawy przez Radę Ministrów w I kwartale 2023 r. wydaje się nierealny.

co moze windykator czego nie moze windykator | Niedawno jedna z naszych Klientek, zupełnie anonimowo, przesłała nam cytat z „wezwania do zapłaty” wystosowanego przez podmiot pod firmą Kancelaria Prawna Lexus M. Bobolewski i Spółka, sp. k. o treści: „Dane dotyczące Pani zadłużenia zostały przekazane do celem egzekucji należności na etapie przedsądowym.”. Wyróżniony fragment wyraźnie pokazuje jedną z patologii współczesnej windykacji, którą jest dwuznaczne lub jak powyżej – jednoznaczne, sugerowanie dłużnikowi, iż windykator posiada uprawnienia identyczne (lub przynajmniej zbliżone) jak podmioty wymiaru sprawiedliwości, czyli komornicy sądowi (funkcjonariusze publiczni) i sądy powszechne.

Komornik i kropka

Wszakże w aktualnym stanie prawnym, przepisy prawa wyraźnie i jednoznacznie wskazują podmioty, które mają wyłączne prawo legalnie prowadzić postępowanie egzekucyjne w przypadku dochodzenia roszczeń cywilnych, np. pieniężnych. Otóż wg normy art. 3 ust.1 Ustawy z dnia 22 marca 2018 r. o komornikach sądowych (Dz.U. 2018 poz. 771 późn. zm.) z zasady czynności w postępowaniu egzekucyjnym (i zabezpieczającym) dokonuje organ władzy publicznej – komornik sądowy. Wyjątki zawiera akt prawny rangi ustawowej i nie należy do tych wyjątków windykator. „Komornik jest organem władzy publicznej w zakresie wykonywania czynności w postępowaniu egzekucyjnym i zabezpieczającym. Czynności te wykonuje komornik, z uwzględnieniem wyjątków przewidzianych w ustawach.”

Komornik sądowy jest nadto wskazany jako funkcjonariusz publiczny, poddany nadzorowi sądu (i prezesa sądu), przy którym działa komornik – na podstawie dyspozycji art. 2 Ustawy z dnia 22 marca 2018 r. o komornikach sądowych. Taka konstrukcja prawna zapewnia kontrolę działań komornika przez fachowy podmiot wymiaru sprawiedliwości, niezależny od organów administracyjnych, czy innych grup interesu.

„Komornik jest funkcjonariuszem publicznym działającym przy sądzie rejonowym. Komornik podlega nadzorowi sądu oraz nadzorowi odpowiedzialnemu prezesa sądu rejonowego, przy którym działa, zwanego dalej »prezesem właściwego sądu rejonowego«.”

i egzekucji….

Należy tutaj przypomnieć, że regulująca status komorników ustawa z roku 1997 miała pełną nazwę „Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997r. o komornikach sądowych i egzekucji”. Natomiast w roku 2018 ustawodawca wprowadził na jej miejsce akt prawny o tytule „Ustawa z dnia 22 marca 2018 r. o komornikach sądowych” – widać, że w trakcie prac zniknął zwrot „i egzekucji”. Taka zmiana może realnie ułatwiać wprowadzanie sugestii, iż – oprócz komorników sądowych i sądów powszechnych – jeszcze inne podmioty mogą postępowanie egzekucyjne prowadzić – wszakże jest to w obecnym stanie prawnym całkowicie mylna sugestia.

Ponadto normy wskazujące podmioty postępowania egzekucyjnego znajdują się w Ustawie z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296 z późn. zm.). Tamże znajduje się cała wyodrębniona część opisująca choćby podmioty i przebieg postępowania egzekucyjnego. Norma art. 758 Kodeksu postępowania cywilnego jednoznacznie i dobitnie podkreśla, że właściwe dla spraw egzekucyjnych są: sądy rejonowe i działający przy nich komornicy sądowi. Natomiast wg art. 759 same czynności egzekucyjne wykonują z zasady wyłącznie komornicy sądowi (oraz sądy). Nie ma tu miejsca dla innych podmiotów. Przepisy obowiązującego prawa w zakresie postępowania egzekucyjnego nigdzie nie wymieniają windykatorów, tym bardziej nie nadają im jakichkolwiek uprawnień w tym postępowaniu, nawet zbliżonych do komorników sądowych (asesorów komorniczych) lub sądów.

„Sprawy egzekucyjne należą do właściwości sądów rejonowych i działających przy tych sądach komorników.”

i

„Czynności egzekucyjne są wykonywane przez komorników z wyjątkiem czynności zastrzeżonych dla sądów.”

Konsekwencją powyższych norm, są również fundamentalne zasady: kierowania wniosku o wszczęcie egzekucji przez wierzyciela lub jego pełnomocnika wyłącznie do sądu lub komornika (art. 796§1 Kodeksu postępowania cywilnego), prowadzenia egzekucji z ruchomości (lub zwierząt) wyłącznie przez komornika (art. 844 i 8441 Kodeksu postępowania cywilnego), egzekucji z wynagrodzenia za pracę jedynie przez komornika (art. 880 Kodeksu postępowania cywilnego) oraz przekazanie egzekucji z nieruchomości wyłącznie komornikowi działającemu przy sądzie, w którego okręgu (zakresie terytorialnym działania) nieruchomość jest położona (art. 921§1 Kodeksu postępowania cywilnego).

Być jak komornik, wzdycha windykator

W realiach prezentowanej sprawy windykacja wprost sugeruje posiadanie uprawnień podmiotu egzekwującego należności oraz możliwość prowadzenia postępowania egzekucyjnego. Jest to tyleż nieprawdziwe, co nieetyczne i nielegalne. Ustawowe prawo prowadzenia postępowania egzekucyjnego ma w polskim systemie prawnym z zasady: komornik sądowy (a przypadkach przewidzianych w ustawach asesor komorniczy), natomiast prowadzenie spraw egzekucyjnych znajduje się z zasady we właściwości sądów powszechnych. Jest to fakt tym bardziej bulwersujący, że od podmiotów prowadzących czynności windykacyjne wymagana jest profesjonalna staranność. Ocena należytej staranności w prowadzonej działalności gospodarczej jest oczywiście surowsza od staranności ogólnie wymaganej, ponieważ w istotę działalności gospodarczej wkomponowane jest wymaganie niezbędnej wiedzy fachowej, obejmującej nie tylko czysto formalne kwalifikacje, ale także doświadczenie wynikające z praktyki zawodowej oraz ustalone zwyczajowo standardy wymagań (wyrok SN z 22 września 2005 r., IV CK 100/05, wyrok SN z 7 maja 2004 r., I CK 625/03, LEX nr 479350). Podmiotom gospodarczym można i trzeba stawiać jednakowo wysokie wymagania dotyczące staranności działania, jakie obowiązują profesjonalistów w obrocie prawnym (wyrok SN z 25 lipca 2013 r., II CSK 613/12). Tego rodzaju należyta staranność obejmuje także znajomość obowiązującego prawa oraz następstw z niego wynikających w prowadzonej działalności gospodarczej (wyrok SN z 17 sierpnia 1993 r., III CRN 77/93, OSNC 1994, nr 3, poz. 69).

Urojenia windykatora należy ukrócić

Dlatego też przy każdej możliwej sposobności trzeba przypominać, że:

windykator nie jest funkcjonariuszem publicznym, ani organem władzy sądowniczej lub władzy publicznej, windykator nie posiada uprawnień, kompetencji (tym bardziej nie dysponuje legalnymi środkami przymusu) wymiaru sprawiedliwości jak komornik sądowy lub sąd powszechny,

czy wreszcie innych szczególnych uprawnień – wbrew temu, co niejednokrotnie twierdzą windykatorzy; windykator powinien działać zawsze w granicach obowiązującego prawa, ponieważ przekraczanie granic prawa na ogół wiąże się z przykrymi konsekwencjami. W zależności od konkretnej sytuacji przykre konsekwencje mogą wystąpić z urzędu lub na wniosek dłużnika, choćby w postaci możliwości popełnienia przestępstwa z art. 227 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553 z późn. zm.): „Kto, podając się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskując błędne przeświadczenie o tym innej osoby, wykonuje czynność związaną z jego funkcją, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.“

2023 Marcin Matusewicz, prawnik

Pamiętaj. Artykuł nie stanowi interpretacji prawnej, porady, ani nie jest opinią prawną. Materiały są dostępne nieodpłatnie, a ich zamieszczenie ma jedynie cel informacyjny oraz wyjątkowo doszkalający. Właściciel portalu podejmuje wszelkie działania w celu umieszczania na stronie informacji bieżących, zupełnych i prawdziwych. Właściciel nie ponosi żadnej odpowiedzialności za rezultaty działań podjętych w oparciu o zamieszczone na stronie informacje, ani też za ewentualne braki, nieścisłości lub pomyłki w zamieszczonych materiałach.

Czy podane tu informacje były przydatne?

Oceń nas klikając na gwiazdkę

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Nikt jeszcze nie głosował. Bądź pierwszy!

Podobne wpisy

Zostaw swój komentarz...