Wiadomo, że windykator nie może powiadomić Twojego pracodawcy o Twym zadłużeniu. Czy to oznacza, że windykator nie może zadzwonić do pracy? Oczywiście nie po to, aby informować wszystkich wokół, że masz długi. Ale po to, aby nawiązać z Tobą kontakt, jeśli kontaktu unikasz. Na szczęście możesz raz na zawsze to ukrócić – wystarczy jedno pismo od pracodawcy, aby windykator nigdy więcej nie zadzwonił do pracy.
Kiedy windykator dzwoni do pracodawcy dłużnika?
Dzwonienie do pracy nie jest (przynajmniej w przypadku windykatorów przy zdrowych zmysłach) elementem psychologicznego „dojeżdżania” osoby windykowanej. Jest zjawiskiem, które występuje wówczas, gdy windykator nie ma możliwości bezpośredniego kontaktu z dłużnikiem. Gdyż ten na przykład posiada włączoną blokadę antywindykacyjną w swoim telefonie.
Nie można winić windykatora, że w takiej sytuacji próbuje skontaktować się z dłużnikiem w jego miejscu pracy. Dłużnik sam dobrowolnie dane teleadresowe podał. W trakcie ubiegania się o pożyczkę czy kredyt.
Czy dzwonienie do pracy może narazić dłużnika na ujawnienie jego kłopotów finansowych?
Oczywiście, że tak. Niezależnie od tego, że windykator dzwoniący do pracy nie ujawni żadnych informacji poufnych, to ciekawość ludzka zrobi swoje. Windykator poda tylko swoje nazwisko, numer telefonu oraz nazwę firmy. I można być pewnym, że w 90% firm osoba odbierająca telefon szybko sprawdzi w internecie, co to za firma. A potem już pocztą pantoflową pójdzie plotka….
Jeśli windykator zadzwoni do pracy i trafi na podatny grunt, to bez łamania z jego strony przepisów, pół firmy może dowiedzieć się, że Jadzia jest „ścigana” za długi. Dlatego też najlepszą metodą uniknięcia stresu związanego z dzwonieniem do pracy przez pracowników windykacji jest natychmiastowa reakcja. Nie Twoja, a pracodawcy.
Dlaczego firma windykacyjna nie może dzwonić bezkarnie po zakładach pracy w poszukiwaniu dłużników?
Windykator ma prawo podejmować próby kontaktu osobistego z dłużnikiem poprzez rozmowy telefoniczne czy też wizyty w jego domu, lecz nie ma prawa do prześladowania dłużnika rozmowami telefonicznymi, czy wiadomościami w pracy. Tym bardziej nie ma prawa wykorzystywania do nielegalnych działań numeru telefonu pracodawcy lub współpracowników – jako osób postronnych wobec sprawy lub innego ujawnionego jako firmowy bez wskazania na dłużnika. Windykator także nie ma prawa czekać codziennie na dłużnika aż wyjdzie z domu do pracy lub z pracy do domu, czy też nachodzić go w pracy, dezorganizując działalność pracodawcy. Windykator narusza prawo do prywatności dłużnika poprzez wywiad społeczny, czyli próbując rozmawiać ze współpracownikami i pracodawcą, co więcej dekompozycja pracy u pracodawcy powoduje powstanie mierzalnych szkód w przedsiębiorstwie.
Mówiąc oględnie, dzwonienie przez windykację do pracodawcy dłużnika to dezorganizacja jego pracy, kradzież czasu pracownikom angażowanym do odbierania telefonów z ich punktu widzenia będących spamem.
Dlatego też windykacja, dzwoniąca do pracodawcy dłużnika, robi to nielegalnie.
Co zrobić, gdy windykator dzwoni do pracy?
Po pierwszym sygnale, że nastąpił kontakt windykatora z Twoim pracodawcą, musisz działać niezwłocznie. Aby przerwać dalsze kontakty. Jedynym sposobem, który gwarantuje odstąpienie od dzwonienia do Twego pracodawcy, jest jego reakcja.
A reakcja to wysłanie oficjalnego wezwania do zaprzestania działań naruszających prawo. W tym przypadku działań polegających na dzwonieniu do zakładu pracy, który z stosunku do firmy windykacyjnej pozostaje neutralny. A wiec wykonywania telefonów o charakterze nielegalnym.
Liczące osiem stron, profesjonalne wezwanie tego typu, które raz na zawsze powinno zakończyć działania windykacyjne, wygląda tak jak na screenie poniżej (widoczny fragment pierwszej z ośmiu stron wezwania)
Pismo od pracodawcy do firmy windykacyjnej – skąd wziąć?
Jeśli jesteś dłużnikiem i to Ciebie „nachodzi” telefonicznie windykator, Twoim zadaniem jest zaopatrzenie pracodawcy w pismo, które skutecznie uspokoi rozbrykaną firmę windykacyjną.
Gdyż, jak się domyślasz, pracodawca takim pismem nie dysponuje.
Skąd zatem wziąć pismo, które pozwoli na odcięcie windykacji od telefonów pracodawcy? Możesz je zamówić u naszego prawnika lub otrzymać w ramach abonamentu.
Pismo w abonamencie – jako jedno z wielu narzędzi oddłużeniowych
Program oddłużeniowy, z którego jesteśmy znani, zakłada minimalizację stresów działań windykacyjnych. Dlatego też każdy nasz klient, który rozpoczyna współpracę, otrzymuje na dzień dobry:
- konsultacje oddłużeniowe, dzięki którym nabywa wiedzę o realnych działaniach windykacyjnych
- poradnik antywindykacyjny, czyli zbiór wiedzy o tym, jak odciąć się od windykacji (w tym telefonicznej i sms-owej)
- pełnomocnika prawnego do kontaktu z windykacją terenową
- opiekę prawną na wypadek sytuacji niestandardowych
I właśnie telefony do pracodawcy ze strony windykatora są sytuacją nietypową. Wystarczy ją jednak zgłosić swojemu indywidualnemu opiekunowi, aby zamówił i przygotował pismo – wezwanie dla firmy windykacyjnej od Twego pracodawcy.
Które skutecznie pozbawi windykatora chęci na wydzwanianie do Twego pracodawcy.
Pismo natywindykacyjne na życzenia – dla każdego
Aby zamówić pismo indywidualne, skorzystaj z poniższego boxu zamówieniowego:
Zanim zamówisz pismo bezpłatnie skonsultuj zlecenie - napisz po prostu na adres prawnicy@mamdlugi.pl
Pismo zostanie przygotowane w przeciągu 48 godzin od jego zamówienia. Otrzymasz je drogą mailową na adres podany w trakcie zamówienia.