0
(0)

Equifax, czyli o tym, że biura informacji kredytowej mogą działać lepiej. Jest jeden warunek!

Biura informacji kredytowej? Chociaż w Polsce istnieje tylko jedno (BIK), to łatwo można zrozumieć, co dałoby napęd do zmian w tej branży. Zmian przyjaznych konsumentom, na przykład dłużnikom.

Nie przez przypadek w tytule pojawiły się biura kredytowe w liczbie mnogiej. Ponieważ Polska to ani pępek, ani nawet koniec finansowego świata. Biura kredytowe, czy jeśli porównać branże, biura informacji kredytowej, nie są polskim wynalazkiem. Ale w przeciwieństwie do Polski, są na świecie kraje, gdzie doskonale zdają sobie sprawę, że niezależnie od branży monopol czy dominacja to zło. Niby w Polsce też o tym słyszymy, ale urzędy jakby tracą słuch, gdy zaczynamy mówić o analizowaniu informacji kredytowych.

Niewątpliwie wielka w tym zasługa banków, które niestrudzenie i bezwzględnie bronią pozycji BIK-u, de facto utrzymując jego monopol w obsłudze banków.

Co zatem mogłoby sprawić, że BIK miałby głębszą motywację. To co zawsze – konkurencja

Gdyby w Polsce istniały biura informacji kredytowej takie jak Equifax

Czyli, upraszczając, gdyby BIK miał konkurencję. Co wówczas? Możemy pogdybać, możemy zastanowić się jak by wyglądały te usługi dzisiaj, gdyby ponad dekadę temu nie zarznięto próby wprowadzenia konkurencji dla jedynie słusznego biura. Próbę taką podjęły banki spółdzielcze wraz z KRD. Powstało KBIK. Tak, tak, były takie próby. Trzeba uczciwie dodać, że BIK przy tym się nie spocił, całą robotę odwalił ZBP i „doskonałe” przepisy prawa bankowego, które ugruntowują monopol jednego biura.

Zatem kolejny raz pozostaje nam spojrzeć poza granice Polski. Obserwacja biur informacji kredytowej, które działają na konkurencyjnych rynkach (np. w Wielkiej Brytanii czy USA) może dać nam sporo do myślenia. Dzisiaj skupmy się na jednym z takich biur kredytowych: Equifax. Jest to taki międzynarodowy BIK, międzynarodowy bo działający w wielu krajach, co samo w sobie jest dla nas egzotyczne, ale i znamienne.

Jeśli ciekawi Was, jak działa biuro kredytowe pełną gębą, to warto również poznać coś z drugiego bieguna. Co, przynajmniej z nazwy, pretenduje do bycia takim biurem – mam na myśli EUCB.

Scoring kredytowy

Scoring ma to od siebie, że jakiś zakres trzeba ustalić i się go trzymać. W Polsce mamy od 0 do 100 – tak jak procenty, wcześniej było inaczej i skala kończyła się ponad 600-ką. Equifax jak na poważnego gracza przystało dopasowuje się do zasad w danym kraju. Gdy trzeba, liczy 300 do 850 (w Stanach), ale nie ma również problemu z wyznaczaniem scoringu w przedziale 0-1000 (w Wielkiej Brytanii).

Equifax czy Experian pomogą w diagnozie zdolności kredytowej

Do czego używa się scoringu? Tak jak w Polsce. scoring (po polsku „ocena punktowa„) i raport kredytowy idą w ruch wówczas, gdy ubiegasz się o pożyczkę lub kartę kredytową. Kredytodawcy mogą również wykorzystać raport kredytowy i ocenę kredytową do ustalenia stopy procentowej oraz innych warunków oferowanego przez nich kredytu.

Raport z biura informacji kredytowej zawiera „surowe” dane, zaś twoja ocena kredytowa (scoring) jest obliczana przy użyciu modeli scoringowych. Te biorą pod uwagę informacje zawarte w Twoim raporcie kredytowym. Historia płatności, wysokość zadłużenia i długość historii kredytowej to czynniki, które składają się na Twoją ocenę kredytową.

Ile kosztuje korzystanie biura kredytowego za granicą

Ciężko porównywać ceny z USA do polskich. Jeśli przyjąć, że średni roczny dochód w USA wynosi mniej więcej tyle co w Polsce, tylko że w dolarach, to cena miesięczna pakietu jest zbliżona (oczywiście proporcjonalnie). Sytuacja zmienia się gdy chcesz zakupić pakiet raportów dla rodziny. Tutaj nasz BIK zostaje w tyle, w Equifax za podwójną stawkę możesz uzyskać bowiem raporty dla małżonków i dzieci (do 4 dzieci).

Inną sprawą jest to, co ta cena nam daje, czyli

jakie usługi oferuje biuro kredytowe Equifax?

To nie tylko raporty kredytowe (również z pozostałych biur kredytowych – coś jak u nas raport zbiorczy z BIG ) czy bieżący monitoring sytuacji kredytowej. Do tego dochodzi monitorowanie numeru ubezpieczenia społecznego (coś jak PESEL u nas), wycieku danych w Internecie (jest monitorowany m.in. Dark Web), ubezpieczenie związane z kradzieżą tożsamości (do 1 mln dolarów) i zwrot skradzionych środków.

Inne biura kredytowe w Polsce?

W teorii tak, ale dopóki nie zmieni się prawo, to w praktyce nie ma na to szans. Na jakąś wojnę między komercyjnymi bankami bym nie liczył. Dlatego według mnie np. taki
Experian (ponoć darzone największym zaufaniem biuro kredytowe na wyspach) pomimo posiadania nawet polskiej domeny raczej biura kredytowego na naszej ziemi nie dostąpi.

Gdy biura informacji kredytowej konkurują - zyskuje klient

 

Brak konkurencji – to się dzieje na waszych oczach

Co powoduje brak konkurencji chociażby ze strony Equifaxa? Możecie zaobserwować sami.

Darmowe raporty w BIK i Equifax

W mojej opinii to co zrobiono z darmowym raportem BIK to przykład tego, gdzie i jak głeboko BIK ma konsumentów. Kiedyś płatny raport BIK i jego darmowy odpowiednik – Informacja Ustawowa niewiele się różniły. Dzisiaj to co udostępnia BIK „za darmo” zakrawa na kpinę. Regres w tej mierze jest porażający. A „kopia danych” to najczęściej bezużyteczna dla konsumenta lista kredytów. I nie przyjmuję argumentu, że skoro jest darmowa kopia, to nie można udostępniać czegoś, co byłoby niemal pełnowartościowym raportem (jak to miało miejsce wcześniej).

Pamiętaj! Chociaż często mówimy o darmowym raporcie BIK, to tak naprawdę nie istnieje teraz i nie istniał wcześniej. Raporty zawsze były darmowe, bezpłatne wersje nosiły inne nazwy.

Od Equifax możesz otrzymać darmowy raport kredytowy . Oczywiście będzie on uboższy od płatnej wersji (np. nie będzie zawierać scoringu) lub skorzystasz z niego jedynie przez ograniczony czas.

Co istotne taki raport możesz dostać raz na rok. Ale w określonych przypadkach przysługuje Ci dodatkowy raport – chociaż w naszych, polskich warunkach nie każdy z tych powodów wydaje się zrozumiały jak np.: „jesteś bezrobotny i zamierzasz ubiegać się o zatrudnienie w ciągu 60 dni”. Inne zaś są dosyć racjonalne:

  • podejrzenie, że raport kredytowy zawiera niedokładne informacje z powodu oszustwa,
  • odmowa udzielenia kredytu (sic!) lub ubezpieczenia, w ciągu ostatnich 60 dni.

Dostępność raportu.

Masz ochotę zamówić raport inaczej niż on-line? W Equifax to nie problem, taki raport zamówisz nie tylko on-line, tradycyjną pocztą, a nawet telefonicznie. Z BIK telefonicznie możesz się połączyć, by rozwiązać problemy techniczne z kontem użytkownika. Nawet do tego ostatniego, jak często słyszę, potrzeba sporej dozy szczęścia i cierpliwości.

Biura kredytowe też popełniają błędy

ale widocznie tylko te zagraniczne, bo otwarcie się do tego przyznają. A może po prostu umieją się do nich przyznać? Dla przykładu niedawno Equifax przyznał, że na początku roku nękające biuro przez do 3 tygodnie „problemy z kodowaniem”, doprowadziły do nieścisłości w wystawianiu ocen kredytowych. Problem dotyczył milinów Amerykanów. Jak twierdzi Equifax, z tej liczby mniej niż 300 tys. osób doświadczyło błędu w wyliczonym scoringu na poziomie przekraczającym 25 punktów. Problem dotyczył scoringu, a raporty kredytowe nie zostały zmienione.

Zatem, jak widać, konkurencja nawet wśród tak specyficznych usług bywa ożywcza. Może zbytnio nie zmienia ich kosztów, ale powoduje, że biura wprowadzają bonusy by zachęcić do korzystania z własnych usług. Nam pozostaje liczyć na łaskę i niełaskę Biura Informacji Kredytowej oraz modlić się, by wreszcie ustawodawca doznał olśnienia, a następnie zrobił coś z tą dziwną sytuacją. I niekoniecznie chodzi o jakieś centralnie wprowadzane KRZ-y.

źr. www.annualcreditreport.com, www.equifax.co.uk, www.equifax.com, www.experian.com, www.bik.pl, finextra.com

Czy podane tu informacje były przydatne?

Oceń nas klikając na gwiazdkę

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Nikt jeszcze nie głosował. Bądź pierwszy!

Zostaw swój komentarz...