Forex, Bitcoin, historia o długach na życzenie

Forex, Bitcoin i masz długi na życzenie

5
(1)

Gdy tylko potrzebujesz szybko się wzbogacić, w Twojej głowie pojawia się Forex, Bitcoin, a historia o długach na życzenie to tylko logiczne zakończenie. Niezależnie czy traktujesz to jako inwestycję, czy jako nadzieję na szybkie odbicie się od dna – poznaj pewną historię. I wyciągnij z niej naukę.

Działasz pod presją długu, niezależnie czy już jesteś zadłużony czy tylko ciąży Ci jego widmo. Gdy zdajesz sobie sprawę, że sam nie poradzisz sobie z kłopotami finansowymi, pojawiają się „okazje” i ludzie je kreujący.

Każda ułuda szybkiego pozbycia się tego niemiłego problemu jakim są długi, sprawia, że adrenalina skacze do góry. Racjonalne procesy myślowe są spychane na dalszy plan, jako komplikujące życie. Łatwo wówczas zapomnieć, że

Szybkie i łatwe pieniądze nie istnieją

W takim sensie, że nie mogą być zjawiskiem powszechnym i dostępnym dla każdego na wyciągnięcie ręki. Czasem wymagają iskry geniuszu, często szczęścia. Każda osoba, z którą odniesiesz sukces to potencjalny wspólnik uszczuplający finansowy wymiar sukcesu. A jeśli tych wspólników są tysiące, dziesiątki tysięcy, to ciężko by każdy miał ochotę dzielić się po równo.

Jeśli tylko zdasz sobie z tego sprawę, może postawisz pytanie, a może kilka:

  1. Czy ktoś kto oferuje Ci górę łatwych pieniędzy, w gruncie rzeczy nie wyciąga właśnie ręki po Twoje pieniądze?
  2. Jeśli to takie łatwe i proste, po co się męczy i pomaga Ci osiągnąć taki sam sukces? Czemu nie siedzi gdzieś na prywatnej wyspie?
  3. Czemu ktoś z taką wiedzą musi dzwonić po ludziach i wmawiać im, że finansowy sukces jest tylko o krok?
  4. Czy gdyby ktoś taki próbował Ci sprzedać książkę kucharską, też byś ją kupił? Jeśli nie, to dlaczego powierzasz mu wszystkie swoje pieniądze?

Nowe możliwości, bo stare już znasz

To kolejna charakterystyczna cecha cudownych rozwiązań, są nowe i cudowne rzecz jasna. Z giełdą wielu ludzi już zdążyło się oswoić i wielu nie podchodzi do niej jako szansy na szybkie wzbogacenie się, zdając sobie sprawę, jak to działa. Dlatego właśnie proponuje Ci się coś nowego. Coś takiego, czego jeszcze nie doświadczyłeś i nie znasz zbyt wielu osób, które miały z tym głębszą styczność. Nie będę opisywał czym są Bitcoin i Forex, bo te informacje można znaleźć na każdym kroku. Istotne jest, abyś wiedział kilka podstawowych rzeczy.

Forex z angielska zwany także FX lub foreign exchange. To najprościej mówiąc rynek, na którym wymienisz jedną walutę na drugą, po wcześniej uzgodnionej cenie. Zasadniczo, handel na rynku Forex opiera się głównie na spekulacji, dotyczącej kierunku zmian kursów walutowych

Dlaczego szybkie pieniądze nie są dla każdego

Na przykładzie Forexa i handlu Bitcoinem, wbrew temu co Ci wmawiają, pamiętaj:

  1. Zarabiają na nich prawie wyłącznie Ci co rozumieją jak to działa.
  2. Mają wiedzę jak zarobić.
  3. Są to inwestycje obarczone wysokim ryzykiem (np. zmiany kursów Bitcoina mogą być bardzo gwałtowne).
  4. Traktuj pośredników jak by to były co najmniej Wilki z Wall Street. To nie jest komplement. Oni zarabiają, gdy tracisz. To ważne, bo wielu myśli, że zarabiają, gdy ich klient zarabia. Nic bardziej mylnego, im bardziej wydojony klient tym większy zarobek. Poniższy film da Ci pole do przemyśleń
  5. Większość indywidualnych inwestorów traci zainwestowane pieniądze. Jedna z firm pomagająca inwestować na Forex-ie przyznaje, że problem dotyczy 87% jej klientów.

Jeśli chcesz trafić do grupki osób osiągającej szybkie zyski będziesz potrzebował wielu pieniędzy i sporego doświadczenia. Przyda się też liczne grono osób, które stracą pieniądze, abyś ty mógł je zarobić.

I o tym w gruncie rzeczy jest opisana poniżej historia.

Długi na życzenie szybkiego zysku

Oto obiecana historia, jaką podzielił się nasz klient. Oczywiście zmieniliśmy imiona, nazwiska i nazwy naszych bohaterów.

„Witam, czy mógłby Państwo mi powiedzieć co w mojej sytuacji powinienem zrobić? Przedstawię moją historie zadłużenia 🙂

Otóż samotnie wychowuję 2 dzieci, Anię i Adama. Otrzymuję na nich 890zł rentę po śmierci żony oraz na jedno dziecko 500, jakoś z początku tego roku postanowiłem poszukać dodatkowego źródła. Z internetu dowiedziałem się o czymś takim jak giełdy rynku forex, poczytałem o tym, trochę spróbowałem swoich sił na koncie demo i postanowiłem zaryzykować z pieniędzmi wtedy po raz pierwszy wziąłem kredyt była to kwota 9200 zł (wyróżnienie red.) z pomocą mojego opiekuna zacząłem inwestować na 2 kontach pierwszego brokera i na innej platformie której nazwy nie pamiętam obecnie, podzieliłem pieniądze pomiędzy te 2 platformy by w razie niepowodzenia nie stracić wszystkiego.

Niestety na tej drugiej platformie za „radą” opiekunki mojego konta inwestowałem nieskutecznie i w szybkim czasie z 4600 zł zostało mi 500 zł byłem zły, opiekunka namawiała mnie do dalszych inwestycji lecz ja postanowiłem wypłacić to co mi zostało. Na koncie pierwszego brokera z pomocą opiekuna udawało mi się osiągać nieduży zysk, więc czułem że to może być moją szansą do lepszego życia i większych zarobków, namawiał mnie by wpłacić więcej pieniędzy (wyróżnienie red.) wtedy zarobki będą większe.

Wtedy zaufałem mu i wziąłem kolejny kredyt na kwotę 5000 zł, osiągałem zysk i byłem w stanie spłacać kredyt z osiągniętych zysków, aż do momentu złej inwestycji ( inwestycje polegały na „obstawieniu” czy cena np. złota pójdzie w górę czy spadnie w dół w przypadku gdy źle „obstawie” mogę zamknąć inwestycje na minusie lub poczekać aż pójdzie znów w kierunku który obstawiałem lecz muszę mieć odpowiednie zabezpieczenie na koncie by pokryć ewentualne straty) wtedy musiałem dopłacić kolejne pieniądze by ratować zainwestowane przeze mnie pieniądze przed całkowitą stratą.

W ten sposób zaciągnąłem kolejny kredyt i liczyłem że rynek się odwróci w moją stronę, jednak cena szła na przekór mnie, dodatkowo doły problemy zdrowotne (…) więc nie byłem w stanie pracować i brać nadgodzin by spłacać zaciągnięte kredyty, dodatkowo moja sytuacja na rynku forex ulegała ciągłemu pogorszeniu i by ratować zainwestowane pieniądze byłem zmuszony dopłacać kolejne kwoty pieniędzy do mojego konta forex, jak i płacić za prywatne prześwietlenia rezonansem magnetycznym gdyż chciałem jak najszybciej mieć wyniki by zacząć leczenie i móc wrócić do pracy i mieć łatwiej spłacać kredyty.

Niestety (…) rehabilitacje nie pomogły, dodatkowo pomimo ciągłego brania coraz to nowszych kredytów by wpłacać na konto forex z nadzieją że sytuacja się odwróci i uda mi się nie stracić tych pieniędzy sytuacja ulegała pogorszeniu, część pieniędzy z kredytów były przeznaczane na leczenie, część na bieżące spłaty by nie mieć zaległości a część na wpłatę na konto forex by ratować zainwestowane tam pieniądze. (wyróżnienie red.)

Doszedłem do momentu gdy nie mogłem uzyskać kredytu nawet chwilówki i niestety straciłem wszystkie pieniądze na koncie forex a była to już kwota ok 40000-50000 zł zostały mi za to kredyty pozabankowe i chwilówki do spłaty (wyróżnienie red.), ponad to byłem na zwolnieniu lekarskim (…). Jednak nadal liczyłem że uda mi się z tym uporać gdy tylko wrócę do pracy. W tej chwili posiadałem zadłużenie w granicach 75000-90000 zł ponieważ chwilówki i instytucje pozabankowe a z takich właśnie korzystałem gdyż pieniądze potrzebne mi były niemal na tych miast liczyły sobie dosyć duże odsetki.

Postanowiłem zrobić trochę porządku z tymi pożyczkami i starałem się poprawić swoją sytuacje w bazie BIK by wziąć duży kredyt na te wszystkie zadłużenie i po powrocie do pracy spokojnie spłacać swoje zadłużenie. Jednak okazało się to trudniejsze niż myślałem, udało mi się tylko wziąć kilka kredytów w placówkach bankowych by spłacić chwilówki które zaczęły mnie ponaglać o spłatę, wystosowałem pismo do części firm z których brałem kredyt z prośbą o zmniejszenie rat by mi ułatwić spłatę jednak nie zgodziły się na to. Potem skończyło mi się zwolnienie lekarskie (…), a mój obecny stan zdrowia nie pozwala mi pracować na obecnym stanowisku. Dostałem wypowiedzenie z pracy (…).

Tak więc zostałem bez pracy, z długiem ponad 100 000 zł, z 2 dzieci i dochodem 890 zł, 500+ na jedno dziecko i wypłata 1400-1500. (…). Mam jeszcze jedno pytanie czy mogli by mi Państwo pomóc w mojej sprawie lub znają kogoś kto by mi w tym pomógł i ile by to kosztowało bo ja już jestem w takiej sytuacji że nie mam pojęcia co mam robić”

W ten sposób

człowiek bez długu wpędził się w długi

Co powinien zrobić? Jeśli nie gdzieś na początku swojej „złej passy” to już teraz ostatecznie odrzucić kuszącą myśl. Myśl, że któregoś dnia, jakoś tak, ot przypadkiem odkuje się na forexie. Wiele czasu i energii poświęcił by jego dług mógł rosnąć i rosnąć. Dużo więcej potrzeba by to wszystko odwrócić. Zazwyczaj. Czasami wielkiego długu można się pozbyć w stosunkowo krótkim czasie i na akceptowalnych warunkach. A nasze wieloletnie doświadczenie pomaga nam odnajdywać takie ścieżki w gęstwinie przeszkód. Co opisaliśmy m.in w artykule o oddłużaniu z chwilówek

Czy podane tu informacje były przydatne?

Oceń nas klikając na gwiazdkę

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Nikt jeszcze nie głosował. Bądź pierwszy!

Zostaw swój komentarz...