Podrobione dokumenty - problemy

Kolekcjonerski dowód osobisty – czy ktoś właśnie robi Ci długi?

5
(2)

Zapewne wiele razy słyszałeś jak to należy pilnować dokumentów, a przecież szkody jakie wyrządza kolekcjonerski dowód osobisty są równie dotkliwe. Nie wynikają z Twojej nieuwagi i chociaż temat jest znany, wciąż nikt nie potrafi go rozwiązać.

Uważaj na swoje dokumenty

Tego już nie trzeba powtarzać. Przeróżne instytucje edukują, pouczają i wskazują jak obchodzić się z dokumentami osobistymi. Zatem zapewne już wiesz, że:

  • należy chronić dane z dowodu osobistego,
  • okazaniu dowodu mogą żądać od Ciebie tylko uprawnione organy,
  • nie przesyła się skanów dokumentów przez internet,
  • zagubienie dokumentów należy jak najszybciej zgłosić na Policji czy w banku.

Czy wiesz jednak, że ktoś właśnie może posługiwać się kopią Twojego dowodu osobistego, czego nie będziesz świadomy? Wszystko za sprawą czegoś co nazywa się „kolekcjonerski dowód osobisty„.

Kolekcjonerski dowód osobisty

Wydawałoby się, że posługiwanie się podrobionym dowodem osobistym to zwyczajne fałszerstwo. Nie w dzisiejszych czasach. Kiedy można drukować broń na drukarce, kupować ją w celach kolekcjonerskich, tylko kwestią czasu było kiedy ktoś zaproponuje kolekcjonerski dowód osobisty. Nie jakiś tam stary, znaleziony czy skradziony dowód. Ale całkiem nowy dokument.

Wyjaśnijmy sobie już na początku, że kolekcjonerski dowód osobisty wygląda identycznie jak ten oryginalny. Tyle, że to zamawiający decyduje co ma być na nim umieszczone. Zdjęcie kaczora Donalda czy jednak jego własna fotografia w połączeniu np. z Twoimi danymi.

Najlepiej oddadzą to sami sprzedający:

Kolekcjonerski dowód osobisty wykonujemy na indywidualne zamówienie

Stosowany przez nas wzór jest wykonany 1:1 na podstawie oryginału

Na karcie nie umieszczamy żadnych dodatkowych napisów, oznaczeń itp.

Zapewniamy kolekcjonerski dowód osobisty na wysokiej jakości kartach PVC we właściwym formacie i grubości (85,6 x 54 mm x 0,76mm / format CR80 30mil).”

i kolejny:

„(…)dodatkowo można dokupić:

  • hologram zmienno-optyczny na dokumencie.
  • zabezpieczające ultrafioletowe znaki.
  • dodatki laserowe ( zabezpieczenia wyczuwalne w dotyku, znaki brail itp).
  • Znaki luminescencyjne (mapka mieniąca się na drugiej stronie).”

Nie dziwi zatem, że taki kolekcjonerski dowód osobisty bardzo trudno jest normalnemu człowiekowi odróżnić od oryginału.

Gdzie kupić kolekcjonerski dowód osobisty?

Taki kolekcjonerski dowód osobisty można zakupić w internecie. Wystarczy proste zapytanie w wyszukiwarce i otrzymujemy litanię wyników:

Co cieszy – nie ma ofert kolekcjonerskich dowodów osobistych na Allegro, bo sprzedaż byłaby zapewne jeszcze większa.

Ile kosztuje kolekcjonerski dowód osobisty?

W zależności od firmy i stopnia zaawansowania duplikatu (naniesienie wspomnianych wyżej zabezpieczeń) kolekcjonerski dowód osobisty kosztuje niespełna 600 do 2800 złotych.

Co ważne producenci tych dowodów działają znacznie szybciej niż organy państwa. I świeżutki kolekcjonerski dowód osobisty może do nas ruszyć w ciągu 48 godzin.

I po kolejnej dobie oczekiwać w wybranym paczkomacie.

Co można zrobić z podrobionym dowodem osobistym?

Nie będę wyręczał waszej kreatywności. Zapewne oszustom, którzy tylko patrzą na łatwy zarobek pomysłów nie brakuje. Taki dokument z podrobionymi papierami może służyć nawet sprzedaży cudzego mieszkania. Taką historię opisywano między w portalu bankier.pl: „Przez „kolekcjonerski” dowód stracili mieszkanie”

Siła oszustwa przy wykorzystaniu kolekcjonerskiego dowódu osobistego jest tym większa, że prawowity właściciel danych umieszczonych na takim plastiku nie jest świadom, że ktoś właśnie wykorzystuje jego dane osobowe. Z czasem może okazać się, że nakupił telefonów na abonament, nabrał pożyczek lub namiętnie jeździ na gapę.

Sami sprzedawcy takich dokumentów zazwyczaj mówią, o tym, że kolekcjonerski dowód osobisty to fajny gadżet i nietuzinkowy prezent.

Jako, że oprócz dowodu można również nabyć kolekcjonerskie prawo jazdy, to skuteczność oszusta, który postanowił zainwestować w takie dokumenty, może być dosyć duża.

Na tym nie koniec, gdyż jeśli masz taką fantazję nabyć możesz również kolekcjonerski dowód osobisty lub prawo jazdy z innego kraju.

Ktoś jest jeszcze zdziwiony widząc „kolekcjonerów” z Afryki i Bliskiego Wschodu, wypełniających ulice miast Zachodniej Europy?

Jak się bronić przed skutkami użycia fałszywych dokumentów?

Możliwości nie ma wiele. Tak jak wspomniałem ofiara zazwyczaj niczego nie podejrzewa, wszak jej własny, autentyczny dowód osobisty mocno tkwi w portfelu. Nie będzie zatem zgłaszać zagubienia dowodu. Gdyż, de facto, nie został on zgubiony.

Zazwyczaj sprawa wyjdzie przez przypadek po upływie dłuższego czasu, a wtedy trudno odwrócić wyrządzone szkody.

Przed wyłudzeniem pożyczki, kredytu, telefonu na Twoje dane istotnie będą chronić usługi jakie wprowadziły (odpowiadając na rynkowe potrzeby) BIK i KRD.

Odpowiednią usługę zabezpieczającą przed zagrożeniem związanym z użyciem fałszywych dokumentów można zamówić jako pakiet BIK, dodatkowo na stronie chronpesel.pl można skorzystać z usług KRD.

W dostępnych abonamentach można m.in.:

  • sprawdzić aktualną historię kredytową,
  • otrzymać SMS z alertem jeśli ktoś poda Twoje dane składając wniosek o pożyczkę czy kredyt,
  • zastrzec dokumenty.

Nie dziwi zatem, że gwałtownie rośnie zainteresowanie tego rodzaju usługami wśród świadomych zagrożenia obywateli.

Zwłaszcza, że wydatek około 100 zł na rok może dać przynajmniej częściowe poczucie bezpieczeństwa.

Czemu nikt nie zajmie się producentami fałszywych dowodów i praw jazdy.

Sedno problemu leży w tym, że ofercie kolekcjonerskich dowodów osobistych czy praw jazdy nie sprostało prawo.

O ile w potocznym języku fałszerstwo to wytwarzanie lub imitowania dokumentów z zamiarem wprowadzenia kogoś w błąd (oszukania). Fałszować oznacza po prostu przedstawianie czegoś niezgodnie z prawdą. O tyle o tym czy coś jest fałszerstwem określa ocena czyjegoś zachowania przez prymat przepisów Kodeksu Karnego.

Ten zaś mówi:

„§ 1 Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2 Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, opatrzony cudzym podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego dokumentu używa.

§ 2a W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 3 Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”

Art. 270 KK.

oraz

Na odpowiedzialność karną będzie narażona osoba posługująca się dokumentem, jeżeli zdawała sobie sprawę z tego, że nie jest on prawdziwy albo nawet miała wątpliwości co do jego autentyczności, a mimo to postanowiła się nim posłużyć

art. 273 KK.

Tym sposobem jasne staje się czemu sprzedawcy nazywają te podrobione dowody „kolekcjonerskimi” oraz podkreślają ich prezentowy charakter. Tym sposobem nikt nie zarzuca im, że produkują fałszywe dokumenty z myślą o przestępstwach.

Na pewno przestępstwo popełni ten, kto wykorzysta kolekcjonerski dowód osobisty w celu wprowadzenia kogoś w błąd.

Tyle lat pomimo, że problem był znany, nikt nie uporządkował przepisów. Dopiero niedawno posłowie wzięli się do pracy nad przepisami, regulującymi to. W wyniku czego powstała ustawa, której 59 artykuł brzmi:

Kto wytwarza, oferuje, zbywa lub przechowuje w celu zbycia replikę dokumentu publicznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch

Problem ma rozwiązać wymóg produkcji dokumentów w innych rozmiarach niż oryginały. W rozumieniu ustawy podróbką jest odwzorowanie dokumentu lub jego kopia wielkości od 75% do 120% oryginału.

zalamany prawo | Zapewne wiele razy słyszałeś jak to należy pilnować dokumentów, a przecież szkody jakie wyrządza kolekcjonerski dowód osobisty są równie dotkliwe. Nie wynikają z Twojej nieuwagi i chociaż temat jest znany, wciąż nikt nie potrafi go rozwiązać.

Czy ustawa rozwiąże problem kolekcjonerskich dowodów osobistych?

Problem rozwiązany? Skądże znowu, nasi parlamentarzyści znowu chcieli, a wyszło jak zwykle:

  1. Na co komu te zapisy, skoro ustawa wyjmuje spod prawa wytwarzanie i sprzedaż tzw. dokumentów kolekcjonerskich na terenie Polski. Czy tak ciężko takiej firmie przenieść działalność np. za południową granicę? Przy tych cenach? Jeszcze na podatkach zaoszczędzą.
  2. Nie doprecyzowano, co to jest podróbka. Czy tylko kopia 1:1 oryginalnego dokumentu? Przecież w osobistych dowodach kolekcjonerskich cały przekręt polega na tym, że do cudzych danych wstawiane jest zdjęcie oszusta. Tak aby nikt nie miał wątpliwości co do tego, że jest jego właścicielem.
  3. Czy tak trudno sobie wyobrazić, że teraz (tak jak kiedyś licencje np. MS Windows) kolekcjonerski dowód osobisty dołączany jako prezent do jakiegoś zakupu, np. etui na dokumenty. Skoro ustawa mówi, że nie można sprzedawać, będzie można obdarować.
  4. Czemu nie nakazano umieszczenia wyraźnego oznaczenia, że kolekcjonerski dowód osobisty nie jest oryginałem?

W efekcie „kolekcjonerzy” nadal będą mogli legalnie kupować podróbki. W tym ten najbardziej narażający nieświadome ofiary na zaciąganie w ich imieniu pożyczek przez internet. Czyli kolekcjonerski dowód osobisty

Pozostaje pytanie: czy w ogóle jest jakaś cywilizowana metoda by ukrócić ten proceder? Wydaje się, że przede wszystkim rozsądek ludzi. Ale to często dużo za mało.

Czy podane tu informacje były przydatne?

Oceń nas klikając na gwiazdkę

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 2

Nikt jeszcze nie głosował. Bądź pierwszy!

Podobne wpisy

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Wyświetl wszystkie komentarze