Skoro komornicy nieprawidłowo doliczali podatek do opłat za swoje czynności powinni go teraz oddać. Zbyt piękne by było prawdziwe? W rzeczywistości możliwe, ale czy gra jest warta świeczki?
Wszystko za sprawą niedawnego orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Komornicy zabierali za dużo
I trwało to latami. Podatek VAT, bo o niego tu chodzi, powiększał opłaty egzekucyjne. Ponieważ tak interpretowali przepisy komornicy. Jednak wedle orzeczenia unijnego organu komornicy nie powinni byli obciążać podatkiem VAT dłużników. Ten powinni odliczyć od swojego wynagrodzenia. Potwierdził tym samym słuszność obowiązujących w Polsce przepisów, mówiących o tym, że należy przyjąć, że opłaty egzekucyjne już ten podatek zawierają. W konsekwencji nie można ich podwyższać o VAT.
Jak odzyskać podatek pobrany przez komornika
Sprawa wydawałaby się oczywista. Dłużnik powinien wystąpić do komornika o zwrot nienależnie doliczonej kwoty podatku.
I było by to proste, gdyby nie jeden szkopuł. Przypadki doliczania podatku miały miejsce gdzieś do połowy 2017 roku, potem możemy już mówić o incydentach tego rodzaju. Od 01 stycznia br. funkcjonuje ustawa o komornikach, z której wynika, że komornicy nie są podatnikami VAT, od tego momentu nie zdarza się już, aby komornik doliczył VAT do opłaty.
Jakie ma to konsekwencje. Otóż spore jeśli zważymy, że termin składania wniosków o zwrot nienależnie naliczonego podatku wynosi siedem dni od momentu przeprowadzenia czynności komorniczych. Zatem pismo do komornika nie znajdzie tutaj zastosowania. Dłużnik może dochodzić zwrotu pieniędzy na drodze cywilnej. Ilu dłużników będzie miało ochotę na przejście tej długiej i skomplikowanej drogi?
Z drugiej strony sprawy w ogóle nie byłoby, gdyby pewien dłużnik nie postawił się w tej kwestii komornikowi. Sprawa trafiła do sądu rejonowego a potem przed unijny Trybunał. Efekt już znamy.
Całe zamieszanie, jak zwykle, wynikało z bałaganu jaki panuje w polskim systemie prawnym. I jak widać nadal wpływa na możliwości prostego dochodzenia swoich praw. Taki obrót spraw pomimo niekorzystnego wyroku zadowoli komorników. Teza z tytułu tego artykułu pozostanie zapewne tylko wyrazem oczekiwań, a nie realnych zdarzeń. Oddawanie pieniędzy to w tym wszystkim pół biedy, zdecydowanie bardziej uciążliwe byłoby korygowanie deklaracji podatkowych. Zwłaszcza gdy VAT to oczko w głowie rządzących.