Mikro – kasa, czyli mikrowyłudzenia i fałszywe pożyczki
Fałszywe pożyczki, czyli podszywanie się pod pożyczkę pozabankową Mikrokasa (w tym przypadku Mikro-kasa) może wydawać się dziwne i śmieszne. Jednak ma konkretne i mierzalne konsekwencje dla portfela.
Zacznijmy od analogii.
Świat podróbek produktów fizycznych.
Większość z nas wie, że spora część chińskiej produkcji opiera się na kopiowaniu czy podszywaniu się pod produkty uznanych marek. Kto nie widział Panasonixa czy innego Adidoasa? Wiadomo też, jakie powszechnie w języku znaczenie ma określenie „chińszczyzna”.
I jak jest ono nacechowana.
Zapewne jeszcze niedawno stwierdzenie, że ktoś podrabia chińskie produkty, wzbudzałoby salwy śmiechu. Czy tak dawno wylewano wiadra pomyj na takie produkty jak Xiaomi, że to tylko marna imitacja produktów Apple’a? A dzisiaj? Xiaomi Polska musi ostrzegać klientów przed sprzętem, który może być nieoryginalny i walczyć z podróbkami.
I nikt już nie napisze w komentarzu „ale jaja”. Tym czym chińszczyzna w świecie realnych produktów, tym stały się chwilówki w świecie finansów.
Fałszywe pożyczki chwilówki
Firmy oferujące pożyczki pozabankowe przez długi czas były wyśmiewane i traktowane jak upośledzone banki. Chwilówka to taka imitacja kredytu. Ten obraz był w zasadzie powszechny. Dzisiaj firmy pozabankowe traktowane są poważniej. Wciąż nie jak banki, ale jakiś postęp możemy zaobserwować. Wyznacznikiem tego, że pożyczki pozabankowe to poważne produkty jest m.in fakt, że pod znane marki zaczynają się podszywać oszuści. Tworząc podróbkę oryginalnej pożyczki, czyli fałszywe pożyczki. Cel jest jeden – wyłudzenie pieniędzy od klientów, którzy wchodząc na stronę mikro-kasa myślą. że trafili do Mikrokasy.
MikroKasa czyli myślnik ma znaczenie
„Strona www.mikro-kasa.pl jest nieuczciwą próbą podszywania się pod firmę Mikrokasa S.A. z Gdyni.”
Taki oto komunikat odnajdziemy na oficjalnej stronie Mikrokasy czyli mikrokasa.pl. Jeśli nie zauważysz tej różnicy może Cię to kosztować parę złotych.
Mikrokasa ostrzega swoich klientów, żeby nie odpowiadać na SMS-y np. o takiej treści:
„Witaj. Jest przygotowana nowa oferta pożyczki, wystarczy zawnioskować na: www.mikro-kasa.pl lub wysłać sms treści WNIOSEK na nr 72044 – szybka wypłata (2,45 szt)”
Kiedyś nie do pomyślenia, dzisiaj firma oferująca pożyczki pozabankowe musi walczyć o swoje dobre imię. Jest to świetna okazja, aby uzmysłowić sobie, że trzeba znać podstawową ofertę firmy, do której się udasz po pożyczkę. W omawianym przypadku oszuści wykorzystują niewiedzę pożyczkobiorców. Bowiem, jak przypomina pożyczkodawca:
„1. Mikrokasa S.A. z Gdyni nigdy nie prosi Klientów o to aby wysyłali sms-y w celu wnioskowania o zawarcie umowy pożyczki.
2. Wnioski w Mikrokasa S.A. można składać za pośrednictwem strony www.mikrokasa.pl pod nr 58 500 83 36 lub bezpośrednio u Agenta.”
Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na punkt nr. 2. MikroKasa S.A. nie przyjmuje wniosków przez SMS-a. Ta podstawowa wiedza uchroniłaby wielu przed utratą pieniędzy i nerwów.
Na marginesie Mikrokasa to nie tylko pożyczki chwilówki czy pożyczki długoterminowe. Firma wprowadziła niedawno pożyczki konsolidacyjne, o czym pisaliśmy w artykule o kredytach konsolidacyjnych dla zadłużonych.
Prowident czy Provident?
Nie jest to bynajmniej podpowiedź dla przyszłych „biznesmenów” wyłudzających sms-y po 2.45 zł. Tylko test dla czytającego ten artykuł. Czy te dwie nazwy nie wyglądają identycznie. Czy zwróciłbyś uwagę na przestawienie jednej litery? Zapewne nie, gdyż większość konsumentów nie wie, czy Provident pisze się przez v czy przez w.
A to właśnie niuanse, które wykorzystują ( i zapewne wykorzystywać będą) chętni na nabranie kogoś na znaną markę. I pobranie pod jej płaszczem mniejszej lub większej opłaty.