Odpowiedzialność za długi męża (czasami żony) to często duże kłopoty z komornikiem. Dla tych, którzy mają kłopot z długami swoich drugich połówek lub znają takich nieszczęśników – garść porad w lubianej przez Was formie życiowej opowieści.
Odpowiedzialność za długi męża…
Jadźka szczęścia do chłopów nie miała. Zawsze po kilku miesiącach namiętności kierowali swoje pożądanie w stronę wiejskiego baru czy GS-u i finalnie tam lokowali uczucia. Irek miał być inny. Małomówny, nieśmiały, spokojny. Okazało się, że tylko do ślubu. Po ślubie wyszedł z niego ukryty tygrys, wróć – prawdziwy słoń. Gdyż codziennie szedł do wodopoju nie bacząc na przeszkody.
Przeszkoda jednak pojawiła się szybko. Brak gotówki. Ale i z nią poradził sobie Irek dość szybko. Okazało się, że Pani Henia z wiejskiego GS-u dorabia sobie jako agentka firm pożyczkowych. I gdy tylko widziała Irka snującego się z tępą miną pod sklepem od razu wiedziała jak go rozweselić:
– A wstąp no chłopcze, mam nową pożyczkę w swoim portfolio – Henia lubiła nadużywać słów, których znaczenia nie do końca rozumiała – dają do 1000 zł na oświadczenie o dochodach.
– Ale wie Pani, że nie mam dochodów, tylko to, co Jadźka zarobi – Irek posmutniał na czerwonej twarzy w momencie.
– Oj durny Ty, durny – Henia już odpalała swój „służbowy” do celów pośrednictwa laptop – zeznasz, że robisz u mnie za logistykę i spedycję, a może nawet komiwojażera, a ja potwierdzę gdyby dzwonili. Zresztą ta chwilówka Ostatni Grosz nie jest taka, oni dają wszystkim.
Faktycznie, po 15 minutach kasa była już na koncie bankowym Irka, które kilka tygodni wcześniej pośredniczka mu założyła (zgarniając a jakże parę złotych od banku za klienta). Pani Henia raz ciach zalogowała się na konto, przelała pożyczkę na swoje i wyjęła z kasy 800 zł.
– Masz Iruś, nie przehulaj od razu. 200 zł za pośrednictwo biorę, bo beze mnie grosza być nie dostał. Oj chłopaku, chłopaku, kto to widział, żeby brać pożyczki dla bezrobotnych czy chwilówki na oświadczenie o dochodach – kiedy i jak chcesz Ty to spłacić? Przecież komornik puści Cię w skarpetkach….
Ale ostatniego zdania Irek już nie słyszał. Całą uwagę skupił na dolnej półce, na której rzędem stały jak młode boginie: Wiśniowa Nalewka 18%, Sekretna Kochanka Zdzicha 17.5% i Zbójnicka na miodzie o mocy aż 20%…
Świat zawirował ze szczęścia – za chwilę mógł mieć każdą z nich.
Czy komornik może zająć majątek za długi męża?
Irek i Pani Henia żyli w dobrej komitywie pół roku. Irek brał, ona kasowała odstępne. Oczywiście o oddawaniu nie było mowy. Pani Henia mówiła przecież, że biedny i bezrobotny to i z czego ma zwracać? A poza tym – jak dali, to znaczy, że mają za dużo. Wszak tyle się teraz słyszy o tych różnych pożyczkach dla zadłużonych. A Irek ma sporo długów. Więc niech to będą właśnie te pożyczki dla zadłużonych.
A w domu Irka życie toczyło się swoim stałym rytmem…
Jadźka jak zwykle wróciła zmęczona z pracy. 8 godzin przy taśmie w fabryce, potem godzinny powrót do domu zawsze dają w kość. Pocieszała się tym, że jej truteń jeszcze nie wrócił do domu. Odpocznie sobie, M jak Miłość w spokoju obejrzy, o lepszym świecie pomarzy…
Gdy odpaliła telewizor, do drzwi ktoś gwałtownie zadzwonił.
– Znowu truteń kluczem do zamka trafić nie może – pomyślała zrezygnowana i poczłapała na zmęczonych nogach w stronę drzwi.
Otworzyła beznamiętnie chowając się swoim zwyczajem za nimi prędko przed pięścią męża (Irek lubił już od progu pokazać, kto jest panem i władcą w tym domu). Tym razem jednak było inaczej niż zwykle. Żadna pięść nie wyruszyła na spotkanie z jej okiem, a co więcej – zza drzwi nie buchnął zapach przetrawionego alkoholu ani ludzkiego moczu nazbyt długo zabawiającego w spodniach. Zamiast tego poczuła wyraźny zapach męskiej wody kolońskiej. Czyżby Irek przestawił się na picie perfum – pomyślała i wyjrzała… w progu stał obcy mężczyzna w średnim wieku.
– Nazywam się Kosmala, jestem komornikiem sądowym, prowadzę postępowanie egzekucyjne przeciwko Pani i przyszedłem w celu dokonania zajęcia ruchomości – mężczyzna wyrecytował jednym tchem.
– Ale jak to, jak to tak zabrać mi wszystko z domu – pod Jadźką ugięły się nogi – przecież wszystko to co w domu to za swoje kupowałam. Mój od lat przepija wszystko. A ja nie mam żadnych długów. Jestem uczciwa, choć biedna.
– Szanowna Pani, jako osoba pozostająca we wspólnocie małżeńskiej jest Pani odpowiedzialna całym majątkiem solidarnie z mężem za jego długi – spokojnie wyjaśniał komornik – dlatego wszystko, co znajdę w tym domu będzie zlicytowane w celu zaspokojenia wierzycieli.
– Panie komorniku, litości, przecież to wszystko za moje, ten truteń od lat nie daje grosza i tylko pieniądze gdzieś pożycza.
– Mogła Pani pomyśleć o tym zawczasu, podpisując w stosownym momencie intercyzę, czyli umowę majątkową małżeńską. Ale pozwoliła Pani, aby mąż prowadził hulaszczy tryb życia, swoimi długami obciążając również Panią. Odpowiedzialność za długi męża to coś naturalnego w małżeństwie.
– Boże, jaka ja byłam głupia. Gdybym tak mogła cofnąć czas…
Co warto wiedzieć, gdy małżonek ma długi?
Tak się dobrze składa, iż w każdej opowieści można cofnąć czas. Dodajmy zatem Jadźce trochę wiedzy o prawach osoby w jej sytuacji oraz dopiszmy do poprzednich wersów tylko jeden, choć znaczący fragment:
Jadźka szczęścia do chłopów nie miała. Zawsze po kilku miesiącach namiętności kierowali swoje pożądanie w stronę wiejskiego baru czy GS-u i finalnie tam lokowali uczucia. Irek miał być inny. Małomówny, nieśmiały, spokojny. Mimo to Jadźka nie zaufała mu do końca i jako warunek ślubu postawiła podpisanie intercyzy.
Dalej losy Jadźki potoczyły się identycznie, aż do momentu przybycia do niej komornika.
– Nazywam się Kosmala, jestem komornikiem sądowym, prowadzę postępowanie egzekucyjne przeciwko Pani i przyszedłem w celu dokonania zajęcia ruchomości – komornik wyrecytował jednym tchem.
– Czy Pan przyszedł tutaj w mojej sprawie?
– Niejako tak. Jest Pani współmałżonką Ireneusza, przeciwko któremu prowadzę egzekucję z ruchomości. Przeszedłem dokonać ich zajęcia. Proszę pozwolić na dokonywanie czynności komorniczych, inaczej poproszę o pomoc policję.
– A zajmuj Pan sobie do woli. Wszystko w tej chałupie jest moje i na wszystko mam faktury. Z trutniem mam od początku rozdzielność majątkową i jego długi są tylko jego problemem. No i teraz już Pana. Bo robisz Pan za frajer…
– Ale ma Pani świadomość, że ja i tak zajmę ten telewizor, Pani komputer, stół i krzesła?
– Tak. Ale wiem również, że to zajęcie za moment straci moc prawną. Jutro złoże na Pana ręce wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego prowadzonego przeciwko mojej osobie. Ponieważ dokonując zajęcia moich ruchomości z automatu uznać należy, iż egzekucję skierowano przeciwko osobie, która nie jest dłużnikiem i która sprzeciwiła się prowadzeniu egzekucji.
– Wie Pani, co należy dołączyć do wniosku?
– Wiem. Muszę posiadać dowodu zakupu sprzętu w postaci imiennych faktur czy rachunków oraz dokument poświadczający rozdzielność majątkową.
– Uprzedzam Panią, że jeśli któraś z faktur będzie starsza niż intercyza to sprzęt ten pozostanie w mojej dyspozycji, gdyż nie obejmie go ochrona i zostanie potraktowany jako majątek wspólny małżonków.
– Może być Pan spokojny, zadbałam o to, aby intercyzę podpisać jeszcze przed ślubem. Żegnam Pana komornika i do zobaczenia w kancelarii. Przyjeżdżam z umową małżeńską majątkową i dowodami zakupu składowych majątku wyłącznie na siebie, a Pan komornik zgodnie z art. 825 pkt 3 Kodeksu Postępowania Cywilnego umorzy postępowanie w całości.
Powództwo przeciwegzekucyjne – gdy komornik zajmie majątek za długi współmałżonka
Sprytna Jadźka – pomyślisz. Ale czy poradziłaby sobie, gdyby komornik przyjechał zaopatrzony w nakaz zawierający klauzulę wykonalności pomimo posiadania przez nią intercyzy?
Bez problemu. Współmałżonek dłużnika, gdy tylko posiada intercyzę, ma prawo do obrony przed egzekucją komorniczą w niego wymierzoną również w sytuacji, gdy sąd wydał przeciwko niemu klauzulę wykonalności. W takich sytuacjach małżonek dłużnika powinien złożyć powództwo przeciwegzekucyjne o pozbawienie tytułu wykonawczego względem niego jako małżonka dłużnika.
Bardzo ważnym jest, aby zawrzeć w powództwie wniosek o udzielenie zabezpieczenia poprzez zawieszenie toczącego się postępowania egzekucyjnego na czas postępowania przeciwegzekucyjnego. Chodzi po prostu o to, aby uniemożliwić komornikowi sprzedanie zabezpieczonego majątku, który de facto nie należy do dłużnika.
Powództwo przeciwegzekucyjne składa się w Sądzie przy którym działa komornik dokonujący egzekucji.
Pamiętaj. Artykuł nie stanowi interpretacji prawnej, porady, ani nie jest opinią prawną. Materiały są dostępne nieodpłatnie, a ich zamieszczenie ma jedynie cel informacyjny oraz wyjątkowo doszkalający. Właściciel portalu podejmuje wszelkie działania w celu umieszczania na stronie informacji bieżących, zupełnych i prawdziwych. Właściciel nie ponosi żadnej odpowiedzialności za rezultaty działań podjętych w oparciu o zamieszczone na stronie informacje, ani też za ewentualne braki, nieścisłości lub pomyłki w zamieszczonych materiałach.