Po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu?
Masz chwilówki, ale jesteś na skraju wydolności do ich spłacania i zastanawiasz się, po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu? To błąd – w dodatku często kosztowny, gdyż prowadzi do rolowania chwilówek. Prawidłowo postawione pytanie powinno brzmieć inaczej:
które chwilówki oddają sprawy do sądu?
Znajomość odpowiedzi na pytania o to, które chwilówki do sądu pozywają i w jakim czasie jest kluczem do zrozumienia, że oddłużanie z chwilówek jest wykonalne i możliwe. Gdyż odpowiedź, którą poznasz za chwilę, zapewne Cię zaskoczy. I pozwoli zrozumieć, że myśląc, iż niespłacona chwilówka równa się sąd i komornik, myślisz dokładnie tak, jak chce tego firma pożyczkowa.
Która na Twoim myśleniu i strachu z niego wynikającym drenuje Twój portfel. Poprzez nieustanne Ci pożyczanie po wiele razy i refinansowanie chwilówek.
Które chwilówki oddają sprawy do sądu i po jakim czasie?
Niezależnie od tego, jak dużo masz chwilówek, realnie musisz obawiać się tylko czterech pożyczek. Ta, to nie pomyłka. Z całej grupy firm pożyczkowych, oferujących chwilówki, tylko cztery mogą złożyć pozew do sądu. Są to:
- Alfakredyt
- Feniko
- Miloan
- Rupi
Dlaczego tylko te cztery chwilówki chodzą do sądu? – zapewne zapytasz. O tym dowiesz się za chwilę. Teraz zajmiemy się tą czwórką, która jest realnym zagrożeniem pod postacią pozwu i wymaga szybkiej interwencji. W postaci spłaty lub….ugody.
Jak uniknąć ryzyka pójścia chwilówki do sądu?
Jeśli w Twoim portfelu długów w chwilówkach znajdują się te pożyczki, które chodzą do sądu, musisz na nich właśnie skoncentrować swoją uwagę. Bo to one (a nie pozostałe, niezależnie od ich ilości i wielkości zadłużenia) są dla Ciebie realnym zagrożeniem. Ponieważ chwilówki, które chodzą to do sądu, są tylko cztery, możemy przeanalizować je dokładnie.
Chwilówka, która na pewno znajdzie się szybko w sądzie
Chwilówką, na którą musisz zwracać szczególną uwagę, jest Feniko. To najbardziej nastawiona na rozwiązania prawne chwilówka. I jednocześnie pierwsza firma pożyczkowa, która złoży pozew – zaraz po tym, gdy nie dotrzymasz terminu spłaty.
W procesie oddłużania z chwilówek, masz zawsze kilka miesięcy bez płacenia tych pożyczek, które do sądu nie chodzą. Dlatego zawsze rekomendujemy spłatę Feniko w ciągu 4 miesięcy.
4 miesiące to czas, w którym możesz bezpiecznie uporać się ze spłatą zobowiązania. Nie martw się tym, że w tym czasie chwilówka pójdzie do sądu. Zrobi to bowiem w sposób dla Ciebie bezpieczny. Składając pozew do EPU. Nie jest to dla Ciebie groźne i nie niesie żadnych skutków prawnych. Adwokat sporządzi sprzeciw od nakazu zapłaty, który skutecznie umorzy postępowanie w EPU. Ważne jest, aby Twoja pożyczka była zamknięta w momencie, w którym EPU umorzy postępowanie. Aby chwilówka nie mogła pójść dalej, czyli do sądu rejonowego. Dlatego mowa o 4 miesiącach.
Alfakredyt i Rupi – chwilówki, które chodzą do sądu. Chyba, że zawrzesz ugodę
Dwie chwilówki, które zaskoczą Cię tym, że pójdą do sądu to Alfakredyt i Rupi. Tutaj na szczęście masz więcej opcji niż tylko uporanie się z długiem w okresie bezpiecznych 4 miesięcy. Może bowiem zablokować zapędy chwilówki w kierunku sądu podpisując ugodę ratalną.
Na ile rat możesz rozłożyć te chwilówki, aby nie poszły do sądu? Przy samodzielnym rozkładaniu na raty chwilówek jest to ilość rat trudna do oszacowania, możesz spodziewać się propozycji od 6 do 8 rat:
Lepsze efekty, czyli kilkanaście rat możesz uzyskać wykorzystując do rozmów z chwilówką negocjatora. Usługę taką możesz zamówić w naszej kancelarii w dowolnym momencie. Jeśli natomiast masz 5-10 pożyczek, usługa negocjacji ugód jest realizowana dla każdego posiadacza pakietu oddłużeniowego – usługi kompleksowego wychodzenia z długów. Pakiet taki oferuje mnóstwo korzyści – opiekę adwokacką, antywindykacyjną i psychologiczną realizowaną przez 3 osobistych opiekunów. Pakiet oddłużeniowy można testować przez miesiąc bez żadnych zobowiązań.
Dłużnikom chwilówek Rupi i Alfakredyt rekomendujemy jak najszybsze zawarcie z wierzycielami porozumienia. Chwilówki te idą szybko do sądu. Którego każda osoba oddłużania powinna unikać – gdy mowa o chwilówkach „czystych” pod kątem ustawy antylichwiarskiej. Walka w sądzie z takimi chwilówkami nie jest niczym wskazanym i adwokaci od długów nie polecają jej. A wręcz wyraźnie do niej zniechęcają.
Jak szybko do sądu trafia chwilówka Miloan?
Chwilówka Miloan po windykacji do sądu trafia stosunkowo późno. Dopiero po kilku miesiącach. Przykład poniżej:
Chwilówka wzięta jesienią dopiero w sierpniu doczekała się przedsądowego wezwania do zapłaty. A pozew do sądu trafił po 11 miesiącach. W przypadku pożyczek w Miloan nie jest kluczowe to, po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu, ale to, czy oddanie przez pożyczkę takiej sprawy do sądu jest korzystne dla dłużnika.
Chwilówki te mają bowiem dwa oblicza. Jedne to pożyczki krystalicznie czyste względem przepisów polskiego prawa, a dokładnie ustawy o kredycie konsumenckim. Drugie – Miloan, którego apetyt na zarobek okazał się silniejszy niż uczciwość względem ustawy antylichwiarskiej.
W przypadku, gdy pożyczka w Miloan nie była refinansowana (klasycznie lub poprzez zakup pakietu medycznego) w interesie dłużnika tej chwilówki jest, aby sprawa nie trafiła do sądu. Zalecane jest wówczas podpisanie ugody ratalnej lub samodzielna spłata w ratach. Która jest możliwa, gdy ma się wiedzę, po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu i świadomość, że na spłatę jest spokojnie kilka miesięcy.
Wszystko zmienia się, gdy chwilówka Miloan staje się pożyczką bezprawna ze względu na nielegalny zarobek dodatkowy. Wówczas to, że chwilówka pójdzie do sądu, jest szansą na całkowite jej umorzenie.
Nielegalne refinansowanie (również to skryte pod płaszczykiem pakietu medycznego) jest podstawą do tego, aby sąd unieważnił umowę pożyczki w całości.
Co dla dłużnika oznacza, że nie będzie musiał jej nigdy oddawać.
Chwilówki, które chodzą do sądu – podsumowanie
Wiesz, już które i po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu. Masz już świadomość, jak postępować z chwilówkami, które na pewno (lub prawie na pewno) skierują do sądu pozwy. Wiem jednak, że wiedza – nawet ekspercka – z artykułu nie zastąpi rozmowy z żywym specjalistą.
Dlatego zapraszam Cię do zamówienia darmowych konsultacji. W temacie, który opisujemy. Bezpłatne konsultacje ze specjalistą pozwolą Ci upewnić się:
- które chwilówki chodzą do sądu
- jakie pożyczki na pewno do sądu nie pójdą
- po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu
w odniesieniu do Twoich konkretnych firm pożyczkowych.
Darmowe konsultacje ze specjalistą ds. oddłużania chwilówek realizujemy od poniedziałku do soboty dwa razy dziennie. Na pewno znajdziesz termin dogodny dla siebie. Rozmowę w sprawie tego, czy i kiedy Twoje chwilówki mogą pójść do sądu zarezerwujesz samodzielnie poprzez wejście na stronę poświęconą pomocy zadłużonym w parabankach.
Które chwilówki NIE CHODZĄ do sądu, ale sprzedają długi firmom windykacyjnym?
Lista ta jest bardzo długa, zatem ograniczę ją do tych chwilówek, które najczęściej występują w portfelu osób zadłużonych. Są to:
- Avafin
- Avinto
- Extraportfel
- Finbo
- Kuki
- Lendon
- Oros
- Pożyczka Plus
- Smartpożyczka
- Vivus
- Wandoo
Mając zadłużenie w wymienionych chwilówkach nie musisz się obawiać, że trafią one do sądu. Polityka windykacyjna tych firm nie zakłada prób odzyskiwania środków na drodze sądowej. Czy to oznacza, że możesz spać spokojnie, gdyż żadna z chwilówek nie pójdzie do sądu?
Niestety nie. Nigdy nie możemy przewidzieć, czy w danym momencie polityka firmy się nie zmieni z miesiąca na miesiąc. I dana chwilówka nie zacznie pozywać dłużników do sądu. Jedyne, co możemy zapewnić, to stałą aktualizację danych. Czyli listę chwilówek, które do sądu nie chodzą. Wiedza o tym, które i po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu jest na szczęście wiedzą bezpośrednio uzyskiwaną od naszych adwokatów. Masz więc pewność, że jest to wiedza aktualna.
Dlaczego chwilówki nie chodzą do sądu (lub czynią to tylko nieliczne pożyczki)
W polskich realiach czas oczekiwania na tytuł wykonawczy (czyli dokument, na podstawie którego chwilówka może pójść do komornika) wynosi około 2 lat. Tak, dobrze czytasz, około 2 lat. Jeśli zatem słyszysz od windykatora, że zaraz będziesz miał komornika miej świadomość, że rozmawiasz z idiotą. Lub on Cię za takiego uważa.
Firmy udzielające pożyczek krótkoterminowych (chwilówek) potrzebują mieć pieniądze w obrocie. A nie w zamrażarce sądowej. Bez tych pieniędzy nie będą zarabiać. I to jest główne wytłumaczenie tego, dlatego chwilówki nie chodzą do sądu – poza nielicznymi wyjątkami.
Dobrze jest zatem wiedzieć, niezależnie od tego, po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu, jak wygląda procedura uzyskiwania przez chwilówkę nakazy zapłaty zaopatrzonego w klauzulę wykonalności. I dlaczego dłużnik niepłacący chwilówek przez 2 lata nie zobaczy komornika.
Etapy życia chwilówek, które chodzą do sądu
Przedstawię Ci przykładowy rozkład czasowy windykacji prawnej na przykładzie chwilówki, która chodzi do sądu. Dzięki niemu zrozumiesz, dlaczego firmy pożyczkowe w większości przypadków unikają sądów. I dlaczego wyobrażenie dłużnika chwilówek o tym, że jak nie kupi refinansowania, to jego długiem zajmie się komornik, jest tak bardzo sprzeczne z realiami.
Windykacja przedsądowa, czyli zanim chwilówka pójdzie do sądu
Aby można było opis życia chwilówki, która do sądu chodzi, ując w ramy czasowe, przyjmijmy że termin zapłaty pożyczki mija 10 marca 2025 roku. Jest to tak zwany termin wymagalności pożyczki. Przekroczenie tej daty oznacza, że dług stał się przeterminowany. I rozpoczyna się windykacja chwilówki. Jak ona wygląda?
- Pierwszy miesiąc windykacji – nawałnica straszaków, bombardowanie dłużnika telefonami, sms-ami i mailami. Straszenie sądem, komornikiem i windykacją terenową (której, nota bene, żadna chwilówka nie posiada)
- Drugi i trzeci miesiąc -zlecenie windykacji zewnętrznej firmie. Chwilówka nie może straszyć Cię w kółko tym samym. A więc do gry wchodzą najczęściej dwie zewnętrzne firmy. Które straszą Ci wymyślonymi przez siebie głupotami.
- Czwarty miesiąc windykacji – czas na wysłanie przedsądowych wezwań do zapłaty. Oraz ostatnich prób podjęcia działań ugodowych. Chwilówka łagodnieje i chcąc uniknąć sądu, składa propozycje ugód. Na tym etapie możesz natknąć się na propozycje rat czy nawet umorzenia części długu.
Windykacja chwilówki, trwająca 4 miesiące, kończy się 10 lipca 2025. A chwilówka – po nieskutecznych działaniach windykacyjnych – kieruje pozew do e-sądu. Czyli EPU.
Chwilówka idzie do e-sądu
Czas na e-sąd to z reguły 4 miesiące. Pozew do EPU musi być zarejestrowany, przekazany referendarzowi do oceny, a to zajmuje kilka tygodni. Następnie, gdy referendarz wyda nakaz zapłaty, musi być on spakowany i wysłany do dłużnika. Co zajmuje kilka tygodni kolejnych. Dłużnik ma 14 dni na złożenie sprzeciwu. Sprzeciw od nakazu zapłaty znów musi być wprowadzony do systemu i odczekać w kolejce spraw referendarza. Dopiero po kilkunastu, nierzadko kilkudziesięciu dniach referendarz referendarz wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania. Ono znów musi zostać wysłane jako list do dłużnika i wierzyciela.
Etap e-sądu można uznać za stracone 4 miesiące dla chwilówki, która poszła do sądu. Do tego poniosła ona koszty. W przeciwieństwie do chwilówek, które nie chodzą do sądu. One bowiem już zapomniały o dłużnikach, którzy nie spłacili zobowiązań w okresie windykacji. I pozbyli się ich. A chwilówki, które chodzą do sądu, dalej są w tym samym miejscu. Przy czym minęło już lato i po umorzeniu postępowania w EPU w kalendarzu mamy datę 10 listopada.
Chwilówka w sądzie rejonowym
Po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu rejonowego po EPU? Na przeniesienie sprawy po umorzeniu w EPU do sądu rejonowego chwilówka ma 3 miesiące. Tylko wówczas koszty sprawy w EPU zostaną zaliczone na poczet sprawy w sądzie rejonowym. Możemy przyjąć. że chwilówka do sądu rejonowego po niepowodzeniu idzie w połowie ustawowego czasu. Mamy zatem przełom roku 2025/2026 – licząc od daty wymagalności 10 marca 2025.
Oczywiście to, po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu rejonowego, nie ma wpływu na to, jak szybko sprawa będzie procedowana. Z reguły zajmuje to od kilku do kilkunastu miesięcy. Sąd wydaje nakaz zapłaty, najczęściej w postępowaniu niejawnym, bo takiego życzą sobie chwilówki. Od niego przysługuje sprzeciw, który sprawia, że sprawa wraca do ponownego rozpatrzenia przez sąd. Od wyroku sądu rejonowego obie strony mogą złożyć apelację. Która zajmuje kolejne 4-9 miesięcy. Tym samym prawomocny wyrok zapadnie dopiero w roku 2027. A mowa o chwilówce, której data spłaty w umowie to 10 marca 2025!
Jeśli do tej pory wierzyłeś windykatorom, że chwilówka do sądu pójdzie zaraz, a za tydzień będzie komornik – możesz ocenić, jakimi bzdurami byłeś karmiony.
To wszystko sprawia, że od momentu upłynięcia daty wymagalności chwilówki do wydania prawomocnego wyroku mijają minimum 2 lata. I ten czas – stanowczy zbyt długi dla firmy pożyczkowej – sprawia, że chwilówki tak niechętnie chodzą do sądu.
Po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu i dlaczego robią to nieliczne firmy – podsumowanie
Najszybciej do sądu odda sprawę Feniko. Zaraz po nich Alfakredyt i Rupi. Na końcu Miloan. Ogromna większość chwilówek nie chodzi jednak do sądu, a odzyskuje pieniądze poprzez sprzedanie długu.
Widzisz, jak długo trwa procedura sądowa i dlaczego chwilówki nie chodzą do sądu. Poza wyjątkami. Oprócz tego, że skierowanie chwilówki na drogę prawną oznacza zamrożenie pieniędzy na minimum 2 lata, to uzyskanie prawomocnego nakazu wcale nie oznacza odzyskania pieniędzy.
Od momentu, gdy chwilówka poszła do sądu do chwili, gdy będzie mogła pójść do komornika, upłynie kilkadziesiąt miesięcy. W tym czasie dłużnik może:
- umrzeć
- ogłosić upadłość
- wyjechać na stałe za granicę
- wpaść w obowiązek alimentacyjny
- zabezpieczyć się przed komornikiem na długie lata
i tytuł wykonawczy, na który chwilówka czekała 2 lata, stanie się bezwartościowym papierkiem. Dlatego, poza jednostkami, chwilówkom do sądu po prostu nie opłaca się chodzić.
Co zamiast sądu w przypadku chwilówek?
Chwilówki zamiast chodzić do sądu, sprzedają niespłacone długi. Po jakim czasie? Od dwóch do sześciu miesięcy od daty wymagalności. spłaty. W przeciwieństwie do drogi prawnej, sprzedaż długu pozwala im pozbyć się niepłacącego klienta i odzyskać pieniądze. Które za chwilę zaczną na siebie zarabiać – zostaną puszczone w ruch i będą generować przychody.
W tym czasie chwilówki, które chodzą do sądu, będą ponosić kolejne koszty sądowe bez gwarancji odzyskania ich kiedykolwiek.
Z tego prostego powodu nie pozwy, a cesje są scenariuszem dominującym wśród firm pożyczkowych. Zjawisko to wykorzystywane jest do oddłużania z chwilówek.
Cesja wierzytelności, inaczej sprzedaż długu oznacza, że przestajesz być dłużnikiem chwilówki. A Twoim wierzycielem staje się firma, która chwilówkę kupiła. Ponieważ ona również nie ma ochoty na dwuletnią batalię sądową bez gwarancji odzyskania pieniędzy, zrobi wszystko, aby podobnie jak chwilówka do sądu nie pójść.
Zrobi wszystko, czyli co? Przede wszystkim to, co jest podstawą wychodzenia z długów w chwilówkach. Rozłożenie chwilówek na raty bez jakiegokolwiek udziału sądu.
Uwaga: autor artykułu bazuje na doświadczeniu i statystyce, ale rynek jest dynamiczny i sytuacja może się zmienić z dnia na dzień. Jeśli zatem chcesz mieć pewność, czy dana chwilówka aktualnie do sądu i po jakim czasie to robi – zapytaj. Nasi eksperci od oddłużania na bieżąco monitorują rynek pożyczek pozabankowych. A adwokaci codziennie ścierają się w sądach z lichwiarskimi chwilówkami. Dlatego nasza wiedza o tym, po jakim czasie chwilówki oddają sprawę do sądu, jest aktualizowana na bieżąco.