Jaki kredyt dla zadłużonych?

Zadłużeni w większości szukają sposobu na wyjście z kłopotów poprzez kredytowanie, czas zatem sprawdzić czy i jaki kredyt dla zadłużonych ma sens i ekonomiczne uzasadnienie.

O kredyty dla zadłużonych, niebezpieczeństwa czyhające na zdeterminowanych klientów i pożyczanie samo w sobie zapytamy dziś właścicielkę jednego z najbardziej profesjonalnych biur doradztwa finansowego na Dolnym Śląsku, panią Martę.

Jaki kredyt dla zadłużonych?

Mam-długi.pl: Dzień dobry pani Marto

Marta: Dzień dobry, witam:)

M-D: zacznijmy od najważniejszego, czyli tego jaki kredyt dla zadłużonych?

M: Zdecydowanie rozsądny. Czyli taki, który coś osobie zadłużonej przyniesie. Jakieś rozwiązanie pozwalające na odmianę losu. Może być to realizacja długofalowego planu oddłużeniowego, może być to inwestycja w jakiś biznes. Cokolwiek, byle nie był to najczęściej niestety poszukiwany produkt, jakim jest pożyczka na spłatę rat. Rat, których spłaty domagają się wierzyciele. Bardzo głośno i bardzo dociekliwie. Przez co osoba zadłużona traci często instynkt samozachowawczy i bez patrzenia na konsekwencje chce pożyczać za wszelką cenę.

M-D: Czyli taki kredyt na spłatę długów?

M: Nie. Kredyt na spłatę długów to coś pozytywnego. To kredyt czy pożyczka oddłużeniowa. Polega na tym, że pożycza się tyle, aby starczyło na pokrycie wszystkich zobowiązań i zostaje z jedną rata na długi czas. Bo ten czas jest tutaj kluczowy. Pozwoli spłacać większą pożyczkę w mniejszych ratach.

Kredyt na spłatę bieżących zaległości to coś zupełnie innego niż oddłużeniowa pożyczka. To samo zło. Pożycza się od kogoś, aby zapłacić zaległości. I tylko zaległości. Przez co wpada się w jeszcze większe zaległości, bo za miesiąc znów trzeba będzie pożyczać. A dojdzie przecież jeszcze kolejne zobowiązanie.

To najgłupsze rozwiązanie, ale często stosowane. Szczególnie, że istnieje przynajmniej kilka firm pożyczających zadłużonym bez patrzenia na ich bieżącą sytuację. Zdarzają się nawet pożyczki z komornikiem, czyli dla osób, które teoretycznie nie mają żadnej wiarygodności finansowej.

Czy warto pożyczać będąc zadłużonym?

M-D: Pani Marto, ma Pani olbrzymie doświadczenie, czy może Pani podpowiedzieć coś osobom szukającym kredytów dla zadłużonych?

M: Oczywiście. W sumie już to mówiłam, ale powtórzę, gdyż warto. Jeśli ta pożyczka ma czemuś służyć – warto jej poszukać. I nie zrażać się, gdy na forach przeczytacie kpiące: „jaki kredyt dla zadłużonych? To mrzonka”. Bo tak naprawdę dla każdej osoby można znaleźć kredyt, wystarczy dobra baza potencjalnych kredytobiorców.

M-D: Ale nie dla każdego zapewne warto szukać?

M: Tak, zdecydowanie. Gdy ktoś bez opamiętanie bierze kredyty czy pożyczki mając kłopoty ze spłatą dopiero co zaciągniętych to ten, który wytłumaczy mu, że z kredytami koniec może uratować go i jego rodzinę.

Choć – patrząc z doświadczenia – mało kto słucha takich rad. Większość musi (i nie zatrzyma ich nic) na własnej skórze poczuć pętlę długów i samemu przejść przez to doświadczenie. Dopiero wówczas można zrozumieć odpowiedzialność kredytową i to, że nie jaki kredyt dla zadłużonych ale CZY w ogóle kredyt dla osób z długami.

M-D: Serdecznie dziękuję za rozmowę, rady i wskazówki.