Pożyczki dla zadłużonych bez zdolności kredytowej
Czy osoba zadłużona może starać się o pożyczkę i czy pożyczki dla zadłużonych bez zdolności kredytowej mają jakikolwiek sens? Są w stanie pomóc zadłużonemu czy tez raczej pogrążyć go? Przeczytaj, warto spojrzeć na te kwestie oczyma samych zadłużonych.
Pożyczki dla zadłużonych i niebezpieczeństwo z nimi związane
Henio od małego nie lubił się przepracowywać. Dlatego też, gdy w jego mieście pojawił się pierwszy salon z automatami Henio czym prędzej uznał to za zrządzenie losu. Postanowił zostać królem jednorękich bandytów i zarabiać na automatach. Początki były nawet obiecujące, ale gdy wraz z ilością wypitych piw zwiększały się stawki szybko okazało się, że do interesu trzeba dokładać i to sporo. Brakowało wypłaty, ale szczęście dla Henia dostępne były – i to wszędzie – liczne pożyczki pozabankowe i chwilówki.
Brał Heniu zatem i to sporo, gdyż przecież formalnością miało być, gdy automat zacznie oddawać. Odda i Heniu swoje długi.
Czas mijał, automat jak skała niewzruszony połykał coraz to większe kwoty przez Henia wrzucane. Stało się wreszcie faktem, że długi amatora szybkich wygranych hazardowych przekroczyły dziesięciokrotność jego wypłaty. A tym samym stały się długami nie do spłacenia.
Henio nie poddawał się i jak narkoman węszył za kolejnymi pożyczkami. Chciał wszak odegrać się. Czy w tej sytuacja pożyczka dla zadłużonego Henia miałaby jakiś sens? Żadnego. W ciągu godziny zostałaby wrzucona do automatu i scenariusz powtórzyłby się. A Henio miałby podejście do niej jak do wcześniejszych pożyczek: przecież nie mam z czego oddać, odczepcie się.
Uznać zatem można , że pożyczki dla zadłużonych bez zdolności kredytowej są wyrzucaniem pieniędzy przez pożyczkodawców. Ale czy na pewno wszystko można mierzyć jedną miarą? Przeczytaj drugą historię….
Pożyczki dla zadłużonych czasami są szansą na nowe życie
Krystian nie miał łatwego życia. Od dziecka nieco inny, odstający, lekko opóźniony w rozwoju. Gdy skończył szkołę specjalną znalazł jednak pracę. Został pomocnikiem kucharza, z czasem dostał nawet umowę na stałe. Było mu dobrze, gdyż jego pensja plus renta matki z którą mieszkał w starej kamienicy wystarczały na skromne życie. Sielanka nie trwała jednak długo.
Matka Krystiana bardzo ciężko zachorowała. Drogie leki, specjalna dieta i wizyty u profesorów to znacznie większe wydatki niż ich dochody. Krystian wspomagał się kredytami bankowymi, a po przekroczeniu pewnego ich progu – również pożyczkami pozabankowymi. Początkowo spłacał pożyczką pożyczkę, ale w pewnym momencie przestał już udawać, że płaci. Walczył o życie najukochańszej na świecie istoty i tylko to miało znaczenie.
Niestety, przegrał tę walkę i został sam. Z wielkimi długami. Właściwie pozostał mu już tylko sznurek i drzewo, gdy przypadkiem spotkał kolegę z dawnych lat. Ten podpowiedział mu, w jaki sposób wyjść z długów:
Komornik niech zabiera Ci połowę wypłaty. Przecież te pieniądze idą na spłatę długów. Ale żeby żyć, musisz zarabiać nieco więcej niż tylko pół pensji. Musisz zacząć zarabiać na swoje długi. Kup sobie maszynkę do waty cukrowej i stój nad rzeką, w parkach, na festynach i odpustach. W dzień wyjdziesz stówkę na czysto – poradził przyjaciel
Pożyczki dla zadłużonych bez zdolności kredytowej na start własnego biznesu
Rada radą, ale skąd wziąć 1500 zł na maszynę do waty? Najprościej było pożyczyć, ale kto pożyczy zadłużonemu? Okazało się, bo dłuższym szukaniu, iż istnieją firmy oferujące pożyczki dla zadłużonych bez zdolności kredytowej. Takich jak Krystian.
Oczywiście miał on świadomość, że pożyczki dla osób bez zdolności są drogie. Ale nie miał wyjścia – była to jego jedyna szansa. Pożyczka dla zadłużonych to – jak widać – nieraz niewielka kwota decydująca o być albo nie być.
Pomysł na biznes okazał się strzałem w dziesiątkę. Już w pierwszym miesiącu Krystian spłacił kredyt, stówka dziennie okazała się bowiem znacznie niedoszacowanym zarobkiem. Watę kręcił „na bogato”, więc dzieciaki zlatywały się z całej okolicy. A i dorośli chętnie kupowali chcąc przenieść się choć na chwilę poprzez smak w czasy PRL-owskiego dzieciństwa.
Kolejne ciepłe miesiące pozwoliły Krystianowi wyjść z długów i rozpocząć nowe życie. Wszystko dlatego, że miał możliwość skorzystania z pożyczki dla zadłużonych i takich, którym nikt pożyczyć nie chce.
Skoro istnieją takie pożyczki, oznaczać to może tylko tyle, że oprócz Henryków na świecie są również Krystiany. Czyli nie każdy starający się o pożyczkę dla zadłużonych robi to po to, aby kontynuować proces zadłużania.
Są też tacy, dla których pożyczka taka jest szansą na odbicie się od dna. Do którego to odbicia potrzebują pieniędzy, których nie mają.
I szansa jest w ich rękach. Jeden powie bowiem: „kto pożyczy zadłużonym, pewnie nikt” i popadnie w marazm. Drugi zacznie pytać „czy są pożyczki dla osób bez zdolności kredytowej i z długami” i ….znajdzie.
Konkluzja jest prosta: pożyczki dla zadłużonych mogą służyć jako trampolina w górę i młot wbijający w dół. Wszystko zależy od tego, co szukający finansowania ma w głowie. I jaki jest cel pożyczki.
Dlatego też produktu tego nie można oceniać jednoznacznie….
Dzień Dobry
Mam długi komornika na głowie czy ktoś może mi pomóc nie mam nic pod zastaw tragedia już mi się nie chce żyć POMOCY
mam duze zadłuzenie i nie potrafie sobie z nim poradzić. prosze o pomoc
jestem zadlurzona kredytami potrzebuje pomocy jestem na skraju zalamania psychicznego .czy jest jakies wyjscie z tej sytuacij .Prosze aby nie dowiedzial sie o tym maz