Profil Zaufany, czyli coraz bardziej niezbędna rzecz, od niedawna dostępny jest również w banku. Jednak nie wszystkie banki oferują Profil Zaufany. Dlatego wybierając konto bankowe, dla swojej wygody warto sprawdzić, czy oferuje on taką usługę. Abyś nie musiał tracić czasu i nerwów.
Które banki oferują Profil Zaufany?
Przedstawiam listę banków, których klienci detaliczni posiadający rachunek, mogą korzystać z dobrodziejstwa Profilu Zaufanego w bardzo prosty sposób – poprzez swoje konto bankowe:
| Nazwa banku | Właściciel | Profil zaufany | Konto z profilem zaufanym |
|---|---|---|---|
| Alior Bank |  | TAK | Załóż konto z Profilem Zaufanym |
| Bank Pocztowy | | TAK | Załóż konto z Profilem Zaufanym |
| PEKAO | | TAK | Załóż konto z Profilem Zaufanym |
| PKO BP | | TAK | Załóż konto z Profilem Zaufanym |
| mBank |  | TAK | Załóż konto z Profilem Zaufanym |
| Santander Bank Polska |  | TAK | Załóż konto z Profilem Zaufanym |
| Millenium |  | TAK | Załóż konto z Profilem Zaufanym |
| ING Bank Śląski |  | TAK | Załóż konto z Profilem Zaufanym |
Czym jest w ogóle Profil Zaufany?
Profil Zaufany to bezpłatne narzędzie, pozwalające na załatwienie wielu spraw urzędowych całkowicie online, w serwisach internetowych urzędów. Działa jak podpis elektroniczny, którym potwierdzamy swoją tożsamość. Dzięki temu możemy załatwić elektronicznie mnóstwo spraw, do tej pory wymagających wizyty osobistej w urzędzie. Dzięki temu, że Profil Elektroniczny możemy uzyskać w jednym z wielu banków, jego zdobycie ogranicza się w praktyce do kilku kliknięć w serwisie transakcyjnym banku.
Co daje w praktyce Profil Zaufany w banku?
Tekst ten piszę pod koniec kwietnia, a zatem kilka dni przed terminem złożenia rozliczenia rocznego PIT. Wiadomo, że obecnie PIT dla większości obywateli rozliczany jest automatycznie. Ale, aby go zobaczyć na stronie podatki.gov.pl, trzeba się najpierw uwiarygodnić. Na przykład Profilem Zaufanym. Wielu w tym celu zaloguje się do swojego banku, gdyż jest przekonanym, że każdy bank oferuje w pakiecie do konta rzeczony Profil Zaufany. A tu zonk. Dlaczego? Zobacz sam. Przykład dwóch banków, których klienci mogą się srogo rozczarować, gdy pójdą po Profil Zaufany.
Banki, w których nie zdobędziesz Profilu, choć sugerują to – piękny przykład robienia z klienta durnia w BNP Paribas
Widząc zakładkę e-urząd / PIT w panelu bankowości BNP Paribas zapewne nie przyszłoby Ci do głowy, że służy ona tylko do ozdoby panelu.
A jednak. Po kliknięciu w odnośnik prowadzący do PIT, system przenosi nas do strony, która nie mówi nic. No dobrze, delikatnie sugeruje, że żadnego Profilu i żadnego PIT-a nie będzie. Choć tego trzeba się już domyślać samemu. Lub znać listę banków, które oferują Profil Zaufany. Kto nie zna – a ma konto np. w BNP Paribas, może sobie klikać w zakładkę PIT aż do maja, gdy termin złożenia zeznania minie. A nawet pewnie i dłużej.
Dla mnie, jako klienta tego banku, dodam – wymagającego ze względu na dobrą znajomość konkurencji – dyskwalifikacja. Proszę sobie bowiem wyobrazić, że bank pokazując (jak wół) zakładkę PIT w sposób jasny i czytelny sugeruje, że do czegoś ona służy. I nie potrafi wyświetlić komunikatu np. takiej treści:
„Szanowny Kliencie, z przykrością informujemy, że BNP Parisas nie oferuje pomocy w zdobyciu Profilu Zaufanego. I napis PIT nie oznacza, że coś w tym temacie u nas zrobisz” Za to wyświetla coś takiego:
Czyli bądź tu, kliencie, mądry i domyśl się, co bank chce Ci w ten sposób zakomunikować. Osobiście straciłem 10 minut na przeklikiwanie kilkukrotne procesu, gdyż byłem przekonany, że jest to jego chwilowa niedyspozycja. Nie przyszło mi do głowy, że bank może mieć tak głęboko klienta w…..poważaniu.
Profilu nie załatwisz również w BOŚ Banku. Czy w ogóle coś tutaj załatwisz online?
Po niepowodzeniu w BNP odpaliłem konto w BOŚ Banku. Myślę sobie, polski bank (jeśli nie wiesz, o co chodzi, sprawdź które banki w Polsce są polskie), zatem jest szansa na Profil Zaufany. Niestety. Choć tutaj przynajmniej nikt nie mamił mnie sugestiami załatwienia elektronicznie spraw urzędowych i podatkowych. W zakładkach bank wyraźnie wskazuje, że jego klienci dostają od banku wsparcie elektroniczne w sprawach związanych z PUE czy programem 500+, a nie Profilem Zaufanym. OK, przynajmniej klient nie marnuje czasu. Ja z ciekawości chciałem jednakże sprawdzić, co też, jako klient banku, mogę załatwić w PUE. Kliknąłem zatem:
I w tym momencie poczułem się znów jak klient, którego bank nie szanuje. Ba, traktuje jak idiotę. Oto bowiem zobaczyłem taki komunikat:
I nie ma znaczenia dla banku, że konto zakładałem w oddziale. Ba, nie byle jakim. Zrobiłem to w czasie pobytu w stolicy. Mam zatem warszawskie konto – rzec można z niewielką ironią. Ale nawet ono nie chroni mnie przed tym, że bank może i chciałby iść z duchem czasu, ale słabiutko mu to wychodzi.
Tylko niechaj nie dziwią się później decydenci bankowi, że uciekają im klienci. Bo bank, który nie szanuje klienta – robiąc z niego kretyna poprzez idiotyczne komunikaty – przestaje być w oczach tegoż klienta wiarygodny. I ten najczęściej zmienia bank. Co ja osobiście w takich sytuacjach gorąco popieram.
Profil Zaufany w kilka minut w przypadkowo odkrytym banku
Po utracie cennych 30 minut na szukanie możliwości założenia Profilu Zaufanego w banku BNP i BOŚ, stwierdziłem, że czas sprawdzić listę banków, które oferują Profil Zaufany. Na szczęście nie było z tym problemu, gdyż na stronie internetowej podatki.gov.pl widnieje lista banków:
Stwierdziłem, że przy okazji „wpadnięcia” na któryś z nich założę konto i sprawdzę, jak Profil Zaufany w banku wygląda w praktyce. Lądując na dużym parkingu z wolnymi miejscami zauważyłem, że jestem 10 metrów od wejścia do PEKAO. O tym banku akurat pomyślałby na końcu, z kilku względów, ale skoro byłem tak blisko – wszedłem po konto.
I tutaj się zatrzymam. Specjalnie dla tych czytających, którzy zetknęli się z takimi samymi stereotypami na temat tego banku co ja. I które wykreowały swoisty obraz drogiego, okupowanego przez stukające jednym palcem starsze niekumate i wolne pracownice. O nastawieniu do klienta będącym mieszanką ZUS i Poczty Polskiej. Z domieszką skarbówki. Z przestarzałymi produktami i bankowością przedpotopową…
O jakże mi teraz wstyd, że kierowałem się zasłyszanymi głupotami. Ja, bywający służbowo regularnie w centrali PeKaO, dałem się zwieść stereotypom. Tym bardziej bankowy laik może uwierzyć we wszystko, co usłyszy na temat banku.
Profil Zaufany w banku PEKAO (z żubrem)
Wracając do opowieści. Wszedłem do oddziału. Średnia wieku faktycznie taka… średnia. Ale za to pusto. Od razu zostałem poproszony do stolika i proszę wierzyć lub nie – po kilku minutach miałem już założone i aktywowane konto, ściągniętą i aktywowaną aplikację, a pani mnie obsługująca, choć nie-była-wcale-najmłodsza działała sprawie i profesjonalnie. Przede wszystkim – tutaj ogromny plus dla banku – nie próbowała na siłę zainteresować mnie lokatami, kredytami, kartami i dziesiątkami innych niż konto produktów. Kolejny plus to apka na telefon. Przejrzysta, intuicyjna i po prostu ładna. Nieco gorzej wyglada panel klienta w bankowości internetowej w wersji na komputer. Ale jest i działa. Tamże bez problemu znalazłem to, czego szukałem. Czyli Profil Zaufany:
Tutaj akurat, w przeciwieństwie do BOŚ i BNP, kliknięcie w przycisk ZAŁÓŻ PROFIL spowodowało, że po potwierdzeniu poprawności danych i zweryfikowaniu tego jednorazowym kodem, mój profil został utworzony.
Minutę później, na stronie związanej z e-pitem, poprzez zalogowanie się do banku, otrzymałem dostęp do platformy z moim rozliczeniem rocznym. Całość operacji zajęła kilka minut.
Brawo PEKAO – bankowi temu przyjrzę się dokładnie. I w wolnej chwili napiszę o nim coś więcej. Gdyż wydaje się wart bliższego poznania.
Profil zaufany w mBanku
Ktoś kto śledzi rozwój systemów bankowości internetowej, nie może czuć się zaskoczony obecnością mBanku na liście jaką widać na zamieszczonym powyżej zdjęciu numer 6. mBank niewątpliwie nadaje ton temu, jak powinna wyglądać obsługa klienta, również w kwestiach ergonomii. Dlatego pomimo, że system tego banku jest niczym mały sklepik oferującym szwarc, mydło i powidło, nikt nie będzie miał kłopotu z założeniem Profilu Zaufanego. Powiem więcej – mimo rozbudowanej oferty – złożenie wniosku po zalogowaniu w zasadzie wymaga 6 kliknięć z czego połowa to składanie wniosku.
- Wybieramy Pasaż
- Klikamy eUrząd
- Teraz to po co tu się znaleźliśmy czyli: „Załóż profil zaufany”
- Akceptujemy regulamin i naciskamy „Dalej”
- Potwierdzamy złożenie wniosku hasłem z SMS-a i klikamy „złóż wniosek”
Profil zostanie utworzony, przed naszymi oczami pojawi się data utworzenia profilu i jego ważności. Prosto i szybko. Da się? Oczywiście, a nawiązując do wspomnianego wcześniej BOŚ Banku należy przypomnieć, że mBank w życiu klienta na oczy nie widział. Konto było założone oczywiście on-line. I jakoś postępowy świat się przez to nie zawalił.
Polski bank internetowy czyli Inteligo
Czy wcześniej opisane przypadki oznaczają, że tylko obcy kapitał potrafi zrobić coś nowoczesnego i prostego? Najlepszym dowodem, że tak nie jest będzie Inteligo. To drugi, najstarszy całkowicie internetowy bank w Polsce złożony przez PKO BP. Warto, aby pamiętał o tym każdy, kto twierdzi, że ten największy bank w naszym kraju to jakaś ostoja zacofania i technologicznego średniowiecza. Tak, PKO BP posiadało w pełni internetowy bank w czasach, kiedy inni o tym nawet nie myśleli.
Czy może dziwić zatem, że w Inteligo założymy Profil Zaufany? Jasne że nie. Składanie wniosku zaczniemy jeszcze szybciej niż w mBanku bo już po 2-gim kliknięciu od zalogowania.
Cała procedura jest równie prosta i szybka jak w znanym z prostoty mBanku:
- Przejdź do zakładki „e-Urząd”.
- Wybierz opcję „Utwórz profil”.
- Sprawdź poprawność swoich danych oraz nadaj login potrzebny do korzystania z Profilu Zaufanego.
- Potwierdź operację kodem.
To wszystko, na adres e-mail podany we wniosku otrzymasz wiadomość z potwierdzeniem założenia Profilu Zaufanego.
W Inteligo przy zakładaniu profilu przykuwa uwagę jedna, bardzo istotna funkcja. Szczególnie dla osób, które mają już utworzony bezterminowy profil zaufany (taki założysz składając wizytę w ZUS czy US). Otóż, jeśli masz już taki profil, pojawia się informujący o tym komunikat. Oraz ostrzeżenie, że kończąc procedurę rezygnujesz ze starego profilu.
Wypada wspomnieć, że w Inteligo założysz również profil PUE w ZUS, w równie prosty sposób co Profil Zaufany. Oraz pozyskasz raport BIK w lepszej wersji niż ta oferowana na stronie BIK.pl.
Profil zaufany w banku – co trzeba wiedzieć
Przede wszystkim pamiętać, że istnieje coś takiego, jak lista banków w których można założyć Profil Zaufany. I nie tracić czasu na szukanie tej opcji w banku, którego nie ma na liście. Nawet, gdy w panelu klienta widnieją zakładki sugerujące, że bank coś takiego oferuje.
Samo założenie Profilu Zaufanego w banku to jedno kliknięcie i podanie danych jednego kodu. Nic więcej.
Warto pamiętać, że Profil Zaufany ma ważność trzyletnią. Korzystanie z Profilu Zaufanego jest również bardzo proste. Gdy chcemy to zrobić, wówczas wybieramy opcję Zaloguj przez bankowość elektroniczną. Po podaniu loginu i hasła do konta otrzymujemy dostęp, gdyż bank automatycznie potwierdził urzędowi nasze dane.
Tak to działa i na tym to polega. Nie ma się co bać, niezależnie od wielu, Profilu Zaufanego w banku. Trzeba tylko znać banki, które Profil Zaufany realnie oferują. A ich pełna lista jest na górze niniejszego artykułu.