koronawirus i wakacje kredytowe
|

Wakacje kredytowe w raporcie BIK

4.8
(5)

Jaki wpływ na zdolność kredytową mają wakacje kredytowe w raporcie BIK? Często nie zastanawiamy się jakie piętno na historii kredytowej pozostawia skorzystanie z jakiejś oferty banku. Temat odżył w dobie koronawirusa. Zobacz zatem, jak skorzystanie z przerwy w spłacie kredytu jest postrzegane w bankach.

Wakacje kredytowe to nie jest nowy wynalazek, jednak aktualnie – gdy wiele osób łapie zadyszkę finansową – jest szczególnie popularny. Można wręcz powiedzieć, że modny. Znajduje miejsce w codziennych rozmowach szarego Kowalskiego ale i w przemówieniach Prezydenta RP. Kusząca jest zwłaszcza perspektywa półrocznego łapania oddechu, gdy na plecach czuć nieprzyjemny oddech niepłaconych pożyczek pozabankowych.

Jak bank wpisuje wakacje kredytowe w raporcie BIK

Na początek podstawowa informacja i deklaracja kredytodawców na temat tego czy wakacje kredytowe w raporcie BIK zaszkodzą historii kredytowej.

BIK wydało komunikat, że wpis dotyczący wakacji kredytowych nie będzie miał negatywnego wpływu na historię kredytową w BIK. Banki deklarują, że nie będą brały takich wpisów pod uwagę przy ocenianiu zdolności kredytowej klientów w przyszłości.

Deklaracja deklaracją, ale sprawdźmy na żywym materiale, jak wyglądają wakacje kredytowe w raporcie BIK:

Wakacje kredytowe w raporcie BIK
il. 1. Tak bank raportuje wakacje w rejestrze BIK.

Próbkowanie: kredyt hipoteczny, wakacje kredytowe od kwietnia 2020. Informacja o wakacjach kredytowych odnotowana w BIK, brak spłaty nie spowodował obniżenia scoringu. Nie odnotowano również problemów technicznych na linii bank – BIK, czyli odnotowanie spóźnień. Których wielu korzystających z wakacji kredytowych obawiało się, mając świadomość, że systemy bankowe mają dużo wad….

Czy bank powinien raportować wakacje kredytowe do rejestru BIK?

To pytanie dosyć istotne i budzące wiele kontrowersji. Na tyle dużo, że sprawie przygląda się Rzecznik Finansów. To dobrze, że takie instytucje z wyprzedzeniem reagują na pewne zjawiska. Z drugiej strony wprowadzają też wiele wątpliwych do publicznego obiegu. Czytając wypowiedzi Rzecznika Finansów i informacje prasowe można odnieść wrażenie, że brak im podstawowego zrozumienia jak działa BIK. Więc jak przeciętny człowiek ma zrozumieć zasady budujące historię kredytową, skoro ludzie z branży mają takie problemy? O czym mowa? Zacznijmy od cytatu:

„Niepokoją mnie informacje, że skorzystanie przez klientów z „wakacji kredytowych” ma być odnotowywane w BIK. (…) Po co więc w ogóle większość banków raportuje taki fakt?”

Mariusz Golecki, Rzecznik Finansowy

Równie dobrze można zadać pytanie po co w BIK są zgłaszane zapytania monitorujące? Odpowiedź jest prosta – BIK to system działający w dużej mierze w oparciu o statystyki. Budowane modele scoringowe mają dostarczyć informacji nie o tym, czy Kowalski wczoraj nie zapłacił raty, ale przede wszystkim pomóc przewidzieć, jak spłacać swoje długi będzie ów Kowalski w przyszłości.

W każdej dziedzinie życia prognozy buduje się na podstawie już posiadanych danych. Im więcej danych wejściowych tym dokładniejsza prognoza. BIK nie jest tu wyjątkiem. Zatem niektóre zdarzenia nie muszą mieć wpływu na kondycję kredytową osoby, której dotyczą, a mogą mieć wpływ na ocenę wszystkich kredytobiorców. Gdyby Rzecznik Finansowy to rozumiał może nie zastanawiałby się dlaczego można znaleźć wakacje kredytowe w raporcie BIK.

Inną sprawą jest to, jak konstruowana jest oferta wakacji kredytowych w poszczególnych bankach. Oferta taka ma jednak to do siebie, że można z niej skorzystać lub nie. W tym przypadku Rzecznik Finansowy nie powinien traktować klientów banków jak półgłówków. Nie powinien również zajmować stanowiska w oparciu o czyjeś zadowolenie. Lub odwrotnie – niezadowolenie z oferty. Nikt nikogo nie zmusza do korzystania z wakacji kredytowych.

wakacje kredytowe pozwalają złapać oddech

Wakacje kredytowe mogą być zbawieniem dla historii w BIK

Każdy powinien ocenić czy w danej sytuacji wakacje kredytowe to kaprys, czy też raczej konieczność. W redakcji mamdlugi.pl patrzymy na świat z perspektywy długu, a ta często wiele zmienia. Wszak skorzystanie z przerwy w spłacie kredytu może uratować wiele osób, będących na początku pętli kredytowej.

Pół roku wakacji kredytowych w wieloletnim dużym kredycie to uwolnione środki. Można je efektywnie wykorzystać w programie oddłużeniowym. Można także przeznaczyć je na spłatę drobnych długów gnębiących tu i teraz. Gnębiących nie tylko dłużnika, ale i jego historię kredytową. Korzyść płynąca z uniknięcia lub pobycia się negatywnych wpisów rejestru BIK jest nie do przecenienia. Wakacje kredytowe w raporcie BIK to przy nich śmiesznie niska cena. W gruncie jedna niezbyt istotna informacja może uchronić przed zalaniem raportu BIK czerwonym kolorem. W konsekwencji chroni przed permanentną utratą zdolności kredytowej. Łatwo sobie bowiem wyobrazić, że wakacje kredytowe potrafią usunąć kamień wywołujący lawinę upadających długów.

Co dalej, gdy laba od płacenia kredytów się skończy?

Jeśli chcesz sprawdzić, co i jak wakacje kredytowe w raporcie BIK zmieniły, zapraszamy do skorzystania z analizy swojego raportu. Nawet, gdy nie boisz się, że przerwa w spłacie kredytu odcisnęła jakieś piętno, warto regularnie analizować swój BIK.

W myśl zasady, że nawet, gdy jest dobrze, może być lepiej, warto pokusić się o sprawdzenie, co możesz zrobić dla swojego BIK-u, aby go wzmocnić. Automatycznie poprawiając swoją zdolność kredytową.

Czy podane tu informacje były przydatne?

Oceń nas klikając na gwiazdkę

Średnia ocena 4.8 / 5. Liczba głosów: 5

Nikt jeszcze nie głosował. Bądź pierwszy!

Podobne wpisy

Zostaw swój komentarz...