Windykacja terenowa Lendon
Czymś, co od kilku miesięcy dręczy dłużników chwilówek, jest windykacja terenowa Lendon. Jak się odbywa, kto ją realizuje, czego można się spodziewać i jak się zachować, gdy przyjdzie do Ciebie windykator terenowy z Lendona?
Lendon – czy posiada windykację terenową?
Oczywiście Lendon, jak wszystkie firmy udzielające chwilówek, nie posiada windykacji terenowej. Gdyż zwyczajnie nie stać ich na utrzymanie grupy windykacyjnej. O czym szczegółowo piszemy w artykule Windykacja terenowa – co to?
Dłużnik chwilówek nie musi obawiać się zatem tego, że odwiedzi go pracownik windykacji terenowej firmy pożyczkowej. Gdyż firmy pożyczkowe nie posiadają działów windykacji terenowej. Nie posiada oczywiście też i Lendon, jednakże w tym przypadku zmagający się z zadłużeniem może spodziewać się odwiedzin windykatora terenowego. Choć nie będzie on pracownikiem firmy Lendon.
Lendon + Asekuracja = windykacja
Będzie to pracownik firmy Asekuracja, która – na mocy porozumienia z firmą Lendon – prowadzi siłami swoich pracowników windykację terenową. Dlatego też dłużnicy Lendona mają realną szansę na odwiedziny w domu. A wizytę złoży pracownik terenowy firmy Asekuracja.
Asekuracja Sp. z o.o. z Sopotu, znana do tej pory jako windykator SKOK-u Stefczyka, postanowiła eksperymentalnie użyć swoich zasobów do windykacji chwilówek. Ile ten eksperyment potrwa – nie wiadomo. Wiadomo jednak, że do czasu jego zakończenia dłużników Lendona może odwiedzić windykator terenowy. I zostawić takie oto pismo:
Wizyta windykatora terenowego w sprawie pożyczki Lendon – co robić?
Ułatwione zadanie mają nasi klienci, posiadający stałego opiekuna, który reguluje sprawy kontaktów z windykatorami terenowymi. Oni bowiem wręczają tylko wcześniej przygotowane umocowanie do rozmów dla swojego pełnomocnika prawnego i zamykają windykatorowi drzwi przed nosem.
Na tym kończy się jego wizyta i aktywność w stosunku do dłużnika firmy pożyczkowej Lendon, który nie dotrzymał terminu spłaty pożyczki.
A jak zachować się ma dłużnik, który nie chce posiadać opieki, a tym samym musi radzić sobie samodzielnie z windykacją terenową działającą w imieniu pożyczki Lendon?
Wylegitymuj windykatora – i nie bój się tego zrobić
Windykatorzy zatrudnieni przez firmę Asekuracja wg informacji uzyskanych od dłużników nie okazują żadnych pełnomocnictw, co świadczy o ich amatorszczyźnie. Wykorzystaj to, aby za moment windykator myślał tylko o tym, aby jak najszybciej oddalić się.
Zażądaj okazania pełnomocnictwa, gdyż bez niego odwiedzający Cię osobnik jest wyłącznie podającym się za działającego w imieniu firmy Lendon. Jeśli zaczniesz rozmawiać z nim bez wylegitymowania go – popełniasz błąd.
Pełnomocnictwo windykatora terenowego pożyczki Lendon wygląda tak:
Pełnomocnictwo windykatora umocowanego przez pożyczkę Lendon zawiera dane w postaci numeru dowodu osobistego. Co powoduje, że windykator terenowy zanim cokolwiek powie, musi na dzień dobry grzecznie pokazać Ci swój dowód osobisty.
Legitymując windykatora terenowego przejmujesz kontrolę nad nim i zabierasz mu całkowicie pewność siebie.
Windykator terenowy Lendona traci komfort anonimowości, co sprawia, że traci poczucie bezpieczeństwa i pragnie tylko jednego. Ucieczki z miejsca, w którym dopadło go poniżenie legitymowania się.
Negocjacje z windykatorem terenowym Lendon – czy mają sens?
Oczywiście mają, jeśli celem wizyty windykatora jest ubicie z dłużnikiem interesu. A nie wygłaszanie formułek o sądzie, komorniku, listach dłużników i tym podobnych, które jednoznacznie kwalifikują windykatora terenowego do roli amatorskiej katarynki, którą trzeba odesłać za bramę, bo marnuje czas. Poniżej przedstawię Ci, dłużniku firmy Lendon, dwa hipotetyczne scenariusze wizyt windykatora terenowego oraz właściwe zachowanie wobec niego.
Windykator przyjechał zrobić deal z dłużnikiem – scenariusz pierwszy
Windykator dzwoni do drzwi, przedstawia się, okazuje umocowanie i dowód osobisty i informuje, że ma dla Ciebie ciekawe propozycje związane z długiem wobec firmy Lendon. A więc wiesz, kim jest i w jakim celu przyjechał. Wiesz, że jest terenowym pełnomocnikiem wierzyciela i wiesz, że coś dla Ciebie ma. Z ciekawych, dla dłużnika, rzeczy windykator mieć może:
- propozycję układu ratalnego i spłaty chwilówki w kilkunastu ratach,
- propozycję częściowego umorzenia długu i spłatę jednorazową po redukcji wysokości zadłużenia.
W jednym i drugim przypadku warto potraktować wizytę windykatora jako szansę na załatwienie sprawy zadłużenia. Jeśli podpiszesz ugodę, na mocy której pożyczkę Lendon rozbijesz na np. 15 rat, Twój problem ze spłatą może rozwiązać się samoistnie.
A gdy porozumiesz się, że spłacając w ciągu tygodnia 60% wartości pożyczki, oszczędzisz pozostałą część, którą Lendon Ci umorzy – całkowicie zamkniesz temat długu spłacając mniej niż pożyczyłeś.
Windykator terenowy przyjechał wyklepać formułki – nie masz tego w umowie pożyczki i nikt nie płaci Ci za słuchanie bzdur – scenariusz drugi
Scenariusz najczęściej powtarzający się w przypadku wizyt windykatora terenowego. Brak okazania pełnomocnictwa, wylegitymowania się. Brak propozycji, przy jednoczesnej próbie zastraszenia dłużnika konsekwencjami. Co możesz usłyszeć od windykatora terenowego? Wszystko to, czego nauczono go na szkoleniu:
- wierzyciel pójdzie do sądu i komornika,
- dłużnik będzie miał dodatkowe koszty,
- pozostanie mu wpis w BIG.
Jest to, rzecz jasna, obliczone na złamanie psychiki dłużnika nieświadomego, niedouczonego lub łatwowiernego. Na dłużnika świadomego to opowiadanie bzdur (bo nawet nie bajek) nie działa w ogóle. Wszak każdy świadomy dłużnik Lendona wie, że:
- Lendon – jak praktycznie każda chwilówka – unika sądów rejonowych, a złożenie pozwu w EPU nie równa się uruchomieniu egzekucji komorniczej. Gdyż sprawę w e-sądzie dłużnik świadomy załatwia jednym sprzeciwem od nakazu zapłaty.
- Koszty postępowania sądowego ponosi Lendon, którego pozew został oddalony – dłużnik poniesie je wówczas, gdy wierzyciel uzyska nakaz, co w przypadku e-sądu jest niemożliwe, jeśli dłużnik nie będzie sam tego chciał.
- Wpis w BIG zniknie zaraz po spłacie długu i windykator powinien uczciwie o tym powiedzieć, jeśli używa tego argumentu.
Wysłuchiwanie tego typu głupot nie leży w obowiązku dłużnika. Z windykatorem, który nie ma oferty, a przyjeżdża wyklepać formułki, których zapewne sam nie rozumie do końca, nie ma co w ogóle rozmawiać. Lendon nie płaci dłużnikowi za to.
Co zrobić z długami w Lendon po wizycie windykatora terenowego?
Wszystko zależy od tego, jaki masz pomysł na oddłużenie. Dla naszych klientów, uczestniczących w programie pomocy zadłużonym w chwilówkach, dług w Lendonie jest jednym z wielu zadłużeń parabankowych. I wysłanie przez Lendona windykatora terenowego nie sprawi, że jest traktowany inaczej, niż zakłada program wychodzenia z pętli parabanków.
Dłużnik wie, że zlecenie dla firmy Asekuracja to zlecenie krótkoterminowe, wie też, że gdy upłynie termin zlecenia (kilkadziesiąt dni), Lendom uzna windykację za nieskuteczną i dokona sprzedaży długu.
Dlatego też, pomimo windykacji terenowej w tle, oddłużanie z Lendona nie różni się niczym od wychodzenia z chwilówkowej spirali. Windykacja terenowa Lendon jest drobnym uatrakcyjnieniem procesu oddłużania.