Zajęcie komornicze świadczeń socjalnych
Czy komornik może zająć alimenty lub pieniądze z programu Rodzina 500+, czy w ogóle zajęcie komornicze świadczeń socjalnych jest możliwe? Odpowiadamy: z reguły nie, ale czasami tak. Jeśli chcesz dowiedzieć się, kiedy występuje ryzyko zajęcia komorniczego świadczeń socjalnych – przeczytaj koniecznie cały artykuł.
Czy komornik może zająć pieniądze z 500+ i alimentów?
Świadomie nie zrobi tego żaden komornik w Polsce. Byłoby to równoznaczne z zawodowym samobójstwem. Program Rodzina 500+, jak wiadomo jest oczkiem w głowie rządzących. Dzieckiem dobrej zmiany. I gdyby któryś z komorników świadomie (co warte podkreślenia) wyciągnąłby rękę po pieniądze tego dziecka – zostałaby mu ona obcięta powyżej łokcia. Zanim zdążyłby ją cofnąć.
Dla wielu rodzin, szczególnie tych rodzin z komornikiem, ryzyko zajęcia świadczenia z tytuły 500+ jednak istnieje. Bo może się zdarzyć, że zajęcie komornicze świadczeń socjalnych nastąpi bez świadomości komornika, że zajmuje pieniądze, których zająć mu nie wolno.
Analogiczny problem może wystąpić z otrzymywanymi alimentami, Są one wyłączone spod egzekucji, ale w niektórych przypadkach komornik zajmuje alimenty. Powstaje wówczas duży problem dla świadczeniobiorcy.
Zajęcie wypłaty z 500+ i alimentów przez komornika na koncie bankowym
Konto bankowe – to miejsce w którym zajęcie komornicze świadczeń socjalnych staje się możliwe. ZUS, PFRON czy MOPS – jak wiadomo komornikowi zająć świadczeń wyjętych spod egzekucji nie pozwolą, nawet gdyby trafił się jakiś straceniec próbujący to zrobić. Ale instytucje te tracą kontrolę nad świadczeniami w momencie gdy klikają “wyślij przelew”.
Po kilku godzinach pieniądze trafiają na konto dłużnika, na konto nierzadko zajęte przez komornika. Mieszają się w tym tyglu z licznymi innymi przelewami przychodzącymi, tym samym tracąc swój immunitet jako środki niedostępne dla komornika. Tracą swoją tożsamość niedostępnych dla komornika, stając się anonimowym zapisem księgowym na koncie bankowym.
W takiej sytuacji komornik bezwiednie zajmie pieniądze z konta (oczywiście powyżej kwoty wolnej od zajęcia komorniczego na rachunku bankowym) i dochodzi do kuriozalnej sytuacji. Okazuje się, ze komornik zajął pieniądze z programu 500+ i alimentów nie mając pojęcia, że to zrobił. Powstaje sytuacja patowa. Świadczeniobiorca wiesza psy na komorniku, ten krzyczy, że skąd miał wiedzieć, iż pieniądze na koncie pochodzą z 500+ i alimentów, a dzieci….głodne płaczą.
I tak naprawdę nikt nie jest winny. Poza państwem, które niby to uniemożliwiając zajęcie komornicze świadczeń socjalnych nie stworzyło dla tych świadczeń szczelnej i działającej peleryny ochronnej bez dziur, którymi dostaje się woda.
Zajęcie komornicze świadczeń socjalnych – jak się chronić
Teoretycznie banki nauczyły się rozpoznawać, które przelewy przynoszą pieniądze z 500+ czy alimentów i chronią je. Ale to tylko teoria. W praktyce bywa różnie i wiemy, że komornicy zajmują konta na które wpływają świadczenia socjalne i rodzinne.
Jak zatem bronić pieniądze przed komornikiem?
Najprostszym sposobem byłoby niedopuszczenie do wymieszania pieniędzy pochodzących ze świadczeń wyjętych spod egzekucji z innymi przelewami. Wówczas ryzyko zajęcia komorniczego będzie procentowo podobne do trafienia 6 w totka. Jak to zrobić. Najprostszym sposobem jest założenie tak zwanego konta socjalnego. Rachunek socjalny to specjalne konto na które wpływają tylko i wyłącznie środki pochodzące ze świadczeń rodzinnych czy socjalnych. Co czyni to konto całkowicie niedostępnym dla komornika.
Konto socjalne w banku – gdzie założyć
Wybierając konto socjalne w banku warto kierować się wygodą, czyli dostępnością bankomatów czy oddziałów banku. Więcej o kontach socjalnych, na których zajęcie komornicze świadczeń socjalnych jest niemożliwe, można przeczytać tutaj.