Zmiany w prawie upadłościowym – upadłość konsumencka

4.5
(4)

Ogłoszona 20 grudnia 2017 roku propozycja zmiany w prawie upadłościowym to furtka dla wielu polskich dłużników – szczególnie tych, którzy podrążyli się w spirali długów przez pożyczki pozabankowe bez BIK i dla zadłużonych.

Przed zmianami wniosek o upadłość osoby w pętli długów był przed sąd oddalany. Teraz osoba zapętlona w długach z banków i parabanków będzie miała prawo do ogłoszenia upadłości – wystarczy jej oświadczenie, że jest niewypłacalna. Co jeszcze niosą ze sobą proponowane zmiany w prawie upadłościowym?

Dłużnik będzie mógł zawrzeć porozumienie z wierzycielem [wierzycielami] bez konieczności składania wniosku o upadłość

Co to oznacza? W praktyce tyle, że dłużnik może złożyć wierzycielom propozycję nie do odrzucenia. Jeśli teraz osoba mająca długi w firmach chwilówkowych i problemy ze spłatą śle błagalne prośby o rozłożenie chwilówki na raty, to po zmianach nie będzie już prosić, a informować o zamiarze skorzystania ze zmiany w prawie upadłościowym i ogłoszenia bankructwa.

W praktyce spowoduje to, że firmy udzielające pożyczek dla zadłużonych zamiast straszyć windykacją, komornikiem i czym tam lubią straszyć same przestraszą się wizji bankructwa swojego dłużnika i czym prędzej zaproponują mu rozwiązanie. Na przykład rozłożenie chwilówki na raty po 50 zł miesięcznie.

Zmiany w prawie upadłościowym zakładają, że dłużnik będzie miał możliwość skorzystania z darmowej pomocy licencjonowanego doradcy restrukturyzacyjnego, czyli pełnomocnika, który w imieniu dłużnika złoży bankom, parabankom i firmom windykacyjnym propozycję nie do odrzucenia. Co prowadzić może w krótkim czasie do umorzenia części długów (sprawdź ile możesz zyskać) lub restrukturyzacji dostosowanej do możliwości finansowych dłużnika.

Sąd jednocześnie z ogłoszeniem upadłości będzie mógł całkowicie umorzyć zobowiązania dłużnika

Tego punktu specjalnie rozwijać nie trzeba. Jeśli dłużnik wykaże całkowity brak majątku, sąd umorzy wszystkie jego długi. Oznaczać to będzie, że dłużnik wyjdzie z sądu bez grosza długu. Oczywiście sąd rzetelnie zbada, czy majątek nie został celowo ukryty (np. przepisany na rodzinę) w celu działania na szkodę wierzycieli. W takiej sytuacji dłużnik złapany na próbie cwaniakowania zostanie z długami – sąd oddali jego wniosek upadłościowy.

To ważne, gdyż wielu dłużników o sposobie myślenie typowego Janusza zmiany w prawie upadłościowy wykorzystać chciałoby dla swojego zysku, pozbywając się majątku i udając przed sądem gołych i wesołych. W myśli proponowanych zmian sąd ma obowiązek wnikliwie zbadać, czy nie zachodzi tutaj podejrzenia kombinatorstwa. I zapewne zrobi to.

Zmiany w prawie upadłościowym nie zakładają, że pewne zobowiązania nie będą mogły być umorzone nawet w przypadku braku majątku, np. alimenty lub naprawienie szkody wynikającej z przestępstwa. Dłużnik posiadający takie zobowiązania może zostać zwolniony ze wszystkich pozostałych (np. wziętych pożyczek pozabankowych czy kredytów bankowych), jednakże tego rodzaju długi jak wymienione będzie musiał spłacić.

Z ochrony przed bezdomnością na równych zasadach będą mogli korzystać zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy

W myśl projektu zmian w prawie upadłościowym z sumy uzyskanej ze sprzedaży domu lub mieszkania dłużnika upadłego wydzielana będzie kwota, która odpowiadać będzie wysokości przeciętnego czynszu najmu w miejscu zamieszkania dłużnika lub w sąsiedniej miejscowości. Za taką kwotę dłużnik będzie mógł przez dwa lata wynajmować mieszkanie dla siebie i swojej rodziny. O wysokości tych kwot będzie decydował sąd, uwzględniając okoliczności konkretnej sprawy, a z ochrony na równych zasadach będą mogli korzystać konsumenci i przedsiębiorcy.

Innymi słowy: jeśli starasz się o upadłość konsumencką i posiadasz nieruchomość oddajesz ją jako składnik majątku na licytację i dostajesz za to środki na dwuletni najem na wolnym rynku. Innego wyjścia nie masz – przepisując nieruchomość na przysłowiową teściową stracisz tylko pieniądze na notariusza i szansę na skuteczne wyjście z długów poprzez upadłość konsumencką.

Odpowiedzialność za długi małżonka po rozwodzie

Zmiany w prawie upadłościowym przewidują zmianę odpowiedzialności za długi małżonka po ustaniu małżeństwa. Obecnie okres karencji (odpowiedzialności) wynosi rok. Zmiana ma być drastyczna i ograniczająca odpowiedzialność za długi małżonka do dnia rozwodu.

Czyli jeśli małżonek następnego dnia po rozwodzie zacznie zadłużać się bez opamiętania, biorąc np. pożyczki bez BIK w parabankach, to jest to wyłącznie jego problem. Byłej małżonki nie będzie to już dotyczyło. Aktualnie prawo nie gwarantuje tego, że za długi męża nie odpowie żona, pomimo, że ma już rozwód.

Zmiany w prawie upadłościowym – kiedy wejdą w życie?

Około miliona potrzebujących skutecznej pomocy dla zadłużonych z niecierpliwością czeka na wejście w życie opisanych zmian. Pozwolą one na ogłoszenie upadłości konsumenckiej bez zbędnych działań i biurokracji sądowej. Do ogłoszenia bankructwa wystarczy bowiem stwierdzenie dłużnika, iż stał się niewypłacalny. Oraz oczywiście jego uczciwość, czyli brak stwierdzonych działań w postaci ukrywania majątku.

Jeśli chcesz pozbyć się długów i ogłosić swoją niewypłacalność, czyli uzyskać umorzenie długów przez sąd – zgłoś się po pomoc doświadczonego prawnika. Grupa Mecenatura PL zapewnia poprowadzenie Cie przez całą drogę procesu ogłaszania upadłości konsumenckiej.

Czy podane tu informacje były przydatne?

Oceń nas klikając na gwiazdkę

Średnia ocena 4.5 / 5. Liczba głosów: 4

Nikt jeszcze nie głosował. Bądź pierwszy!

Zostaw swój komentarz...