Bezpłatne Revolut Junior i konto Standard
Revolut Junior i konto Standard dotychczas nie szły w parze. Kto chciał, aby jego pociecha w swoim telefonie błyszczała aplikacją dla dzieci, musiał płacić.
Aktualnie konto Standard umożliwia skorzystanie z Revolut Junior. Jednak ta oferta nie jest w stanie mnie przekonać.
Zdziwiłbym się wręcz, gdyby przekonała kogokolwiek.
Z założenia wychodzę, że osoby korzystające z darmowych kont robią to po to, aby za nie nie płacić. Zatem rodzic, który nie widział konieczności płacenia za własne konto w Revolut, raczej nie znajdzie motywacji do płacenia za dziecko. W bezpłatnym Revolut konto dla dziecka wygląda po prostu żenująco słabo. Co dokładnie wyszło z połączenia Revolut Junior i konta Standard?
Revolut idzie po rozum do głowy?
Od mojej ostatniej recenzji tego produktu można stwierdzić, że ktoś szybko poszedł po rozum do głowy. Zorientował się, że w kraju gdzie darmowe konta bankowe są pewnym standardem, próba zarobienia na aplikacji dla dzieci nie wydaje się dobrym pomysłem.
Obserwując jednak to, co udostępniono w koncie Standard, dochodzę do wniosku, że po tej konkluzji oddano resztę marketingowcom, dla których marketing ogranicza się do odtwarzania reklam. Być może dlatego „dorosła” aplikacja Revolut dla karty w bezpłatnej wersji zaczyna mi przypominać bezpłatne aplikacje, które nachalnie odtwarzają reklamy i bazują na mikropłatnościach, żeby ich twórca jednak coś zarobił.
Wracając do parowania Revolut Junior i konta Standard, za darmo otrzymasz jedynie coś, co jest prostym demo wersji do płatnych kont. Chociaż ta sama w sobie wydaje się być już okrojoną wersją tego, co można dostać na polskim rynku.
Marketingowcy z takim bólem oddają Juniora, że
bezpłatne Revolut Junior i konto Standard w połączeniu budzą konsternację
Już pal licho, że za darmo otrzymujemy dostęp do konta Revolut Junior o tak okrojonej, iż w praktyce zerowej, funkcjonalności. Na dodatek to coś można udostępnić tylko jednemu dziecku. Szczerze mówiąc nie wiem, czy wybrańcowi tłumaczyć, że on jako jedyny dostąpi zaszczytu instalacji apki na smartfonie, czy też może trafniej będzie mówić reszcie, że są szczęściarzami bo nie muszą śmiecić w systemach swoich telefonów na potrzeby testów ojca?
Zatem bezpłatnie Revolut Junior i konto Standard to:
- Konto dla dziecka
- Możliwość przelania pieniędzy na konto dziecka
- Teoretyczną możliwość wypłaty 160 zł z bankomatu, dokonania płatności do 1000 zł i transakcji kartą.
Pamiętaj, że cały czas omawiam propozycję od Revolut dostępną bez jakichkolwiek opłat.
Jak otworzyć uruchomić bezpłatne konto Revolut Junior z kontem Standard
Pomimo tego, że możliwość taka ogłoszona została 15 lipca 2020 roku (wcześniej Revolut Junior był dostępny tylko w płatnych kontach) to nie wszyscy od razu mogli z niej skorzystać. W każdym razie jeśli widzisz na swoim koncie taką oto informację:
możesz przystąpić do uruchomienia wersji Junior.
Wystarczy kliknąć napis Junior, przebrnąć przez reklamy i można podawać dane dziecka. Tu moje kolejne zaskoczenie. Revolut za nic ma aktualne światowe trendy i każe zdefiniować czy moje dziecko to „chłopczyk czy dziewczynka”. Innych opcji brak, chociażby – „nie chcę podawać”
Potem już tylko QR Code do aplikacji Revolut Junior i można zamawiać kartę. Można, ale ku swemu zaskoczeniu wielu odkryje, że za ową kartę trzeba zapłacić (aktualnie 24,99 zł).
Co jeśli nie zapłacisz?
Zainstaluj apkę dziecku i sam zobacz. Widok salda konta to wszystko, co Twoje dziecko uzyska całkowicie za darmo w aplikacji Revolut Junior. Nawet zakładka „Zadania” to ślepa uliczka, a przecież właśnie wciągnięcie dziecka do zabawy z kontem mogłoby skłonić rodzica do wyłożenia pieniędzy. Revolut reklamuje to tak, że dziecko rozwiązując zadania otrzymuje nagrody.
Ale nie daj się zwieść – to ty będziesz ich sponsorem. Jeśli te nagrody rozdawałby Revolut, to jeszcze może bym to zrozumiał, ale że rodzić ma płacić za konto, żeby dziecko miało dostęp do zadań, za które to on zapłaci. Majstersztyk.
Masz konto Standard? Zapomnij o Revolut Junior
Konkludując:
Aby odblokować jakąkolwiek funkcjonalność konta Revolut Junior musisz zapłacić – za kartę. To trochę tak jakbyś podarował dziecku świnkę skarbonkę z hartowanej stali, wyposażoną jedynie we wrzutowy otwór. Zatem pieniądze możesz wytrząsnąć przez ową wrzutową szparkę. Działa jako tako, dopóki wrzucasz tam drobniaki. Chyba jednak tak ma być, skoro nawet z płatną kartą, dzieciak nie jest w stanie wydusić z bankomatu gotówki na lepszą bluzę ulubionej marki.