Jak wygląda zajęcie konta w banku Millennium? Czy mając komornika na koncie w Millennium Banku będziesz mieć pełną kontrolę nad kwotą wolną od zajęcia? Jeśli masz konto w banku Millennium i spodziewasz się zajęcia komorniczego, warto wiedzieć, czego możesz oczekiwać po tym banku. I czy nie warto zmienić tego konta na takie, które jest przyjazne osobom z zajęciem komorniczym?
Zajęcie konta w banku Millennium
Nie różni się niczym od zajęcia komorniczego w każdym innym banku. Komornik zjawia się niepostrzeżenie i blokuje wszystkie pieniądze do kwoty wolnej od zajęcia na rachunku.
Dopiero po zajęcia konta wysyła do dłużnika informacje o egzekucji.
Dla dłużnika ważne jest, aby w sytuacji, gdy ma już zajęte konto, miał kontrolę nad kwotą wolną od zajęcia. Czyli pozostającą do jego dyspozycji pomimo zajęcia konta.
Czy bank Millennium gwarantuje kontrolę nad kwotą wolną od komornika?
Niestety nie. Bank ten, jak większość polskich banków ( z małymi wyjątkami) nie pozwala na kontrolowanie tego, ile właściciel zajętego przez komornika rachunku może w danym miesiącu kalendarzowym obrócić na swoim koncie bez ryzyka przekroczenia kwoty wolnej od komornika.
Banki bez dodatków w postaci licznika są zatem niebezpieczne. I rozsądnie jest natychmiast przenieść swoje wpływy do banku, który zapewnia bezpieczeństwo kontroli nad wydatkowaniem kwoty wolnej od zajęcia. Jakie są to banki – opisujemy w tym miejscu.
Zajęcie konta w banku Millennium, który nie oferuje licznika, jest dla właściciela konta bardzo niebezpieczne.
Na rachunku zostało zarejestrowane zajęcie egzekucyjne, czyli jak Millennium informuje swoich klientów o zajęciu rachunku bankowego?
Wspominaliśmy o tym, że komornik zajmuje konto bankowe bez ostrzeżenia. Czy klient danego banku chciałby zatem wiedzieć, że ma na koncie komornika natychmiast po dokonaniu zajęcia przez egzekutora? Na pewno tak. I są banki, które to zapewniają.
Niestety nie należy do nich Millennium.
Bank nie prześle nam maila ani sms-a z informacją, że właśnie dokonało się zajęcie konta. Twojego konta. Zajęcie konta w banku Millennium przebiega bez Twojej wiedzy, a bank nie ma zamiaru Cię o tym poinformować. Pomimo tego, że jesteś jego klientem. Takie podejście do swoich klientów i bezpieczeństwa ich pieniędzy powoduje, że w naszej opinii konto w Millennium nie nadaje się do użytkowania przez osoby z zajęciem komorniczym.
O zajęciu konta w banku Millennium dowiesz się zatem zupełnie przypadkiem, wchodząc w szczegóły konta:
Ale najczęściej dopiero wówczas, gdy z Twojego konta znikną pieniądze. Stanie się tak zaraz po przekroczeniu przez Ciebie limitu kwoty wolnej od zajęcia w danym miesiącu. A przekroczysz ją łatwo, gdyż nie mając świadomości zajęcia, nie będziesz limitował wpływów i obrotów.
Millennium, aplikacja bankowa i komornik
Skoro słabiutko jest z bankowością w wydaniu klasycznym, to może aplikacja Millennium pozwala bankowi się nieco zrehabilitować?
Niestety, po zalogowaniu się do aplikacji, informacja o zajęciu konta w banku Millennium również nie jest eksponowana. Oczywiście, klikając i wchodząc w szczegóły rachunku dowiemy się, że na konto wdarł się komornik, ale umówmy się: nie tego oczekuje od banku jego klient.
Dla klienta zajęcie komornicze konta to wiadomość tak istotna, że powinna świecić się na czerwono zaraz po zalogowaniu na konto. Kto bowiem wchodzi w szczegóły rachunku, gdy wpadł do aplikacji po kod blik lub potwierdzenie przelewu?
Niestety niewielu. Dla banku Millennium informowanie swoich klientów o zajęciu nie jest najwidoczniej na tyle ważne, aby poświęcać mu uwagę. Oczywiście to indywidualna sprawa banku. Z naszego punktu widzenia powoduje to jednak, że klient z zajęciem komorniczym nie ma czego w tym banku szukać.
Bo nie chodzi wszak o sentyment do banku czy przyzwyczajenie do bankowej aplikacji. A o coś znacznie poważniejszego: bezpieczeństwo własnych pieniędzy.
Skoro nie Millennium, to jaki bank pozwala na bezpieczne i kontrolowane użytkowanie konta przy zajęciu komorniczym?
Na szczęście są banki, które oferują zarówno błyskawiczne informowanie o komorniku, który zajął rachunek bankowy, ale też licznik kwoty wolnej od zajęcia. Dzięki któremu osoba z zajętym kontem ma kontrolę nad swoimi pieniędzmi. I widzi, jaką kwotą wolną od zajęcia dysponuje w danym miesiącu.
Konto osobiste w banku ING wyświetla, przy każdym logowaniu, informację o zajęciu konta. W taki sposób, że nie sposób jej przegapić. Co więcej, oferuje również licznik, aktualizowany na żywo, pozwalający na śledzenie, jako kwota wolna od komornika pozostała do wykorzystania w danym miesiącu kalendarzowym:
Dzięki temu licznikowi bank ING pozwala z łatwością kontrolować kwotę bezpieczną od zajęcia komorniczego na koncie. To sprawia, że konto w ING jest idealnym dla każdego, kto posiada zajęcie komornicze.
Podobnie jak ING, również PKO BP dba o swoich klientów z komorniczym zajęciem rachunku bankowego. Jak to wygląda w praktyce? Niezwykle przejrzyście, co można zaobserwować na przykładowym obrazku:
Klient PKO BP widzi wyraźnie, jaką część kwoty wolnej od zajęcia wykorzystał do tej pory. Dzięki temu może w pełni kontrolować swoje obroty na koncie i nie dopuścić do przekroczenia ustawowej kwoty bezpiecznej od komornika.
Konta optymalne dla osoby z zajęciem komorniczym możesz założyć online
Mam konto w banku Millenium i komornika otrzymałam informację o egzekucji jak również info ile mogę wykorzystać środków wolnych od egzekucji.Art.jest tendencyjny promujący 2 bankibiur
Wystarczy przeczytać jeden komentarz wcześniej by zrozumieć dlaczego autor artykułu napisał go jak napisał. Czy według Pani zmieniło się coś od czasu gdy @Greggg napisał o naszym artykule i obsłudze zajęcia komorniczego w Millennium Banku dokładnie to co Pani, przy czym starał się precyzyjnie uargumentować swoje zdanie? Niestety Pani komentarz nie wnosi nic nowego co do kwestii jakości komunikacji o egzekucji komorniczej na koncie w tym banku.
Posiadam konta w MIllennium, jak również w ING, PKO BP, Inteligo, Santander, mBank, Alior, Pocztowy, Nest… Oczywiście, zamieszkał u mnie na kontach również komornik, a nawet nie jeden 😉
Moim zdaniem artykuł trochę tendencyjny, na niekorzyść Millenium. Może Millenium nie krzyczy wielkim tekstem na stronie głównej po zalogowaniu (jak ING) o zajęciu komorniczym. Ale nie jest jest gorszy od PKO BP, bo ma przecież licznik kwoty wolnej (wystarczy jedno kliknięcie), identycznie jak w PKO BP. Brakuje, fakt, pełnej „rozpiski” o zajęciach, tzn. łączna kwota zajęć, odsetki itp. – ale licznik, by nie pogubić się w bieżącym miesiącu, a to najważniejsze, jednak JEST. Ponadto, autor nie napisał nic o tym, że Millenium informuje poprzez wiadomość w systemie transakcyjnym o zajęciu (ikonka „kopertki” w prawym górnym rogu). To wszystko, co napisałem, odnosi się tylko i wyłącznie do serwisu WWW, w aplikacjach nie wiem, nie używam. Każdy bank ma swoje podejście, np. mBank czy Nest wysyła SMSy z powiadomieniem w momencie zarejestrowania zajęcia, z tym że ten ostatni o trochę zawoalowanej treści. Na drugim biegunie stoi oczywiście „żubr” gdzie nic a nic nie wiadomo.
Dziękuję za rzeczowy komentarz. To czy coś jest czytelne to często kwestia subiektywna, to jak według nas wygląda idealna informacja opisaliśmy w artykule. W artykule nie wspominamy o ikonce koperty bo mało kto szuka informacji o zajęciu konta pośród morza zupełnie dla niego nieistotnych komunikatów o nowych produktach, zmianach oprocentowania itd. itp. Bank Millennium chwalimy tam gdzie uznajemy, że jest go za co chwalić, ale tam gdzie coś według nas mogłoby być lepsze? Bank zawsze ma pole do popisu. Nasze artykuły są śledzone przez banki (co nas niezmiernie cieszy) i brak obiekcji z ich strony uznajmy za wyraz akceptacji dla przedstawionych treści.