Cesja wierzytelności – czym jest sprzedaż długu
Cesja wierzytelności to inaczej sprzedanie długu. Dzieje się w następstwie braku spłaty wierzycielowi pierwotnemu (np. bank, firma pożyczkowa), który dokonuje cesji długu na rzecz nowego wierzyciela. Jest to najczęściej firma windykacyjna. Cesja długu oznacza ogromne i wymierne korzyści dla każdego dłużnika. I pozwala na:
- spłatę sprzedanego długu w nowych, niższych ratach
- częściowe umorzenie długu u nowego wierzyciela
- całkowite pozbycie się długu sprzedanego
Jak wykorzystać fakt dokonania cesji wierzytelności dla swoich korzyści? Pokażę Ci na realnych przykładach. Zarówno w przypadku cesji długów bankowych jak i chwilówek.
Cesja wierzytelności – czy można legalnie sprzedać dług?
Dług jest towarem. I w związku z tym można nim handlować jak każdym innym. Cesja wierzytelności w przypadku niespłaconego zobowiązania pozwala na odzyskanie pieniędzy i jednoczesne pozbycie się problemu.
Sprzedaż długów w Polsce jest regulowana kodeksem cywilnym, a dokładnie artykułem 509 kc:
§ 1. Wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią
Zatem dłużnik nie jest stroną cesji, nie ma na nią wpływu i nie może jej zabronić. Przedmiotem cesji jest bowiem jego dług.
Bank sprzedał dług na mocy cesji wierzytelności – co to dla mnie oznacza?
Banki masowo sprzedają wierzytelności po wypowiedzeniu umów kredytu. Mają świadomość, że dochodzenie roszczenia to proces skomplikowany i w polskich realiach długi.
Dlatego też cesja wierzytelności dokonana przez bank jest czymś normalnym i naturalnym. A co oznacza dla dłużnika? Szereg możliwości.
Dłużnik może bowiem sprzedany przez bank dług rozłożyć u nowego wierzyciela na atrakcyjne raty:
Niekoniecznie jednak musi układać się z nowym wierzycielem na raty. Jeśli ma taką możliwość finansową (lub posiada opiekuna procesu oddłużania, który mu to poprowadzi) może wynegocjować
umorzenie części długu sprzedanego przez bank
Dług zostaje wówczas zredukowany o umorzoną część. Firma, która na mocy cesji wierzytelności kupiła dług od banku, otrzymuje część zadłużenia, a pozostałą umarza. Dłużnik finalnie pozbywa się kredytu spłacają 30-70 procent tego, co pożyczył od banku, który w następstwie braku spłaty dług sprzedał:
Cesja wierzytelności chwilówek drogą do pozbycia się ich bez spłacania
Każda cesja wierzytelności niesie ze sobą szansę na umorzenie całego długu bez konieczności spłacania go. Dotyczy to szczególnie tych dłużników, którzy posiadają długi w parabankach i chwilówkach.
Martwisz się tym, że Twoje długi zostały sprzedane na mocy cesji wierzytelności? Zobacz, co daje dłużnikowi sprzedaż długu i jeśli uznasz, że chcesz to wykorzystać, skontaktuj się z nami.
Pozabankowe karty kredytowe sprzedane po wypowiedzeniu umowy
Największymi szczęściarzami są dłużnicy posiadający w swoim portelu pozabankowe karty kredytowe (Netcredit, AXI Card, Provident, Zefin, Cardina). Firmy oferujące te karty nie próbują dochodzenia roszczeń na drodze sądowej, gdyż wiedzą, jakie jest podejście sądów do tych produktów. Dlatego też cesje wierzytelności mnożą się jak grzyby po deszczu jesienią.
Dłużnik, który posiada zadłużone karty wydane przez parabanki, może uznać dzień dokonania cesji wierzytelności za swój dzień spłaty długu. Oczywiście o ile o tym wie i nie popełni błędu poprzez uznanie sprzedanego długu.
Firma, która kupiła wierzytelność wynikającą z karty pozabankowej nie ma dużych szans w sądzie. Szczególnie, gdy jesteś reprezentowany przez adwokata, który w pokonywaniu firm kupujących tego rodzaju wierzytelności jest wyspecjalizowany (zobacz: abonament prawny i indywidualna pomoc adwokata od długów)
Pożyczki lichwiarskie, czyli te najdroższe z największymi ratami
Supergrosz, Kredyt OK, Aasa oraz kilka innych najdroższych pożyczek również woli sprzedać dług niż iść na stracenie do sądu z dłużnikiem.
Cesja wierzytelności pożyczki lichwiarskiej oznacza dla Ciebie jedno – nie musisz spłacać tego zobowiązania, jeśli nie popełnisz błędu.
Błędem jest podpisanie ugody z nowym wierzycielem, który kupił dług w postaci pożyczki lichwiarskiej. I uznanie długu. Jeśli tego nie zrobisz, cesjonariusz (czyli firma windykacyjna nabywająca wierzytelność) najprawdopodobniej ograniczy się do próby uzyskania nakazu zapłaty w e-sądzie:
Jeśli zadziałasz prawidłowo, czyli po wydaniu nakazu zapłaty złożysz sprzeciw do e-sadu, profesjonalny – napisany przez adwokata – z argumentami niedającymi złudzeń co do szans nowego wierzyciela w sądzie rejonowym, dług najprawdopodobniej po prostu rozpłynie się w powietrzu.
A jeśli nowy wierzyciel zdecyduje się ryzykować pozew do sądu rejonowego, wówczas adwokat dopełni formalności i umorzenia długu.
Kto jest kim przy cesji wierzytelności?
Pojęcia, które występują podczas cesji wierzytelności to cedent i cesjonariusz. Cedentem jest firma zbywająca dług, a cesjonariuszem ta, która sprzedawaną wierzytelność kupuje.
Czy można dokonać cesji długu bez zgody dłużnika?
Jak najbardziej. Zgoda dłużnika nie jest wymagana do sprzedaży wierzytelności. Co więcej, dłużnik nie ma świadomości tego, że jego dług jest sprzedawany. Dowiaduje się o tym po fakcie. Ale i to nie zawsze.
Czy cesja wierzytelności bez informowania o niej dłużnika jest ważna?
Wg przepisów, które regulują sprzedaż długu, o sprzedaży wierzytelności dłużnik powinien być powiadomiony, ale nie ma przepisu, który wprost to nakazuje. Brak powiadomienia o cesji nie powoduje, że jest ona nieważna.
Czy cesja wierzytelności jest czymś negatywnym dla dłużnika?
Zdecydowanie jest to niezwykle korzystne dla dłużnika i otwiera przed nim możliwości niedostępne w przypadku wierzyciela pierwotnego.
Wierzyciel pierwotny jednakże stara się w dłużniku wywołać poczucie lęku przed cesją wierzytelności. Sugerując, co oddaje poniższe pismo – straszak windykacyjny – że sprzedaż długu jest niemiłą konsekwencją. Gdy w praktyce jest okolicznością dającą dłużnikowi możliwość uwolnienia się od długu:
Czy sprzedanie długu odbywa się poprzez giełdy długów?
Giełdy długów nie mają nic wspólnego ze sprzedażą wierzytelności. Są to twory sztucznie wykreowane w celu budowaniu w nieświadomym dłużniku poczucia strachu i wstydu przed wystawieniem jego danych na „giełdzie”.
Ta informacja dotyczy długu w Lendon. Tego samego, którego rozłożenie na 56 rat prezentowałem w poprzednim akapicie. Prezentowany fragment ugody sprzedanej wierzytelności wyraźnie pokazał drogę tego długu: Lendon sprzedał do Innovatio Risk Solutions, a następnie nastąpiła cesja wierzytelności do Kruka.
Nie ma zatem po drodze żadnych giełd długów. Bo te – choć może być to szokujące – nie zajmują się sprzedażą długów. I są tylko narzędziem wywierania presji na dłużniku. Jeśli martwi Cię ewentualność sprzedaży długu na giełdzie wierzytelności – opisaliśmy to zjawisko bardzo dokładnie w artykule Giełda Długów – co zrobić, gdy na nią trafisz.