YOLO S.A. sprzedaje portfel wierzytelności

5
(2)

Yolo S.A. pozbywa się długów, to właśnie w praktyce oznacza, że sprzedaje portfel wierzytelności. Jak większość instytucji finansowych wspomniana firma co jakiś czas ma w zwyczaju pozbywać się pakietu zadłużeń. Klienci nie płacą, nieściągnięte należności ciążą na wyniku finansowym.

W ten sposób dochodzimy do punktu, w którym można powiedzieć, że

„firma pożyczkowa” YOLO sprzedaje długi

8 października b.r w ten sposób nabywcę znalazły długi o wartości ponad 2 mln złotych. Wtedy właśnie spółka podała do publicznej wiadomości, że podpisała umowę sprzedaży kolejnego portfela nieregularnych wierzytelności pożyczkowych. Kwota może nie poraża w stosunku do tego, co sprzedają co jakiś czas banki. Trzeba wziąć jednak pod uwagę, że skala działania YOLO S.A. jest zdecydowanie inna.

Portfel o łącznej wartości ponad 2,3 mln zł został sprzedany za cenę 616 371 zł, co stanowiło 26% wartości portfela. Wartość transakcji jest znacząca biorąc pod uwagę obecną skalę działalności spółki i obecne wyniki finansowe.

https://www.yologroup.pl

To oczywiście nie pierwszy raz gdy dochodzi do takiej sprzedaży. Taka sama czynność miała poprzednio miejsce 5 miesięcy temu. Wówczas to pozbyto się długów o wartości 3 114 758,08 zł (trzy miliony sto czternaście tysięcy siedemset pięćdziesiąt osiem i 08/100 złotych). Ze sprzedaży portfela uzyskano 1 059 018,00 zł (jeden milion pięćdziesiąt dziewięć tysięcy osiemnaście i 00/100 złotych).

Co istotne sprzedaż, a następnie cesja długów są przeprowadzane w ramach wcześniej podpisanej umowy ramowej. Ta przewiduje cykliczną sprzedaż wierzytelności, zatem można założyć, że w przyszłości długi klientów np. karty trzynastki będą trafiały do tego samego podmiotu (funduszu?) skupującego długi.

Szansa na wykup długów

Zmiana wierzyciela niesie dla dłużnika pewne skutki:

  1. Nabywca długu nie tylko specjalizuje się w skupowaniu długów, zazwyczaj ma też duże doświadczenie w ich egzekwowaniu (Ultimo, KRUK czy BEST)
  2. Otwiera się szansa na ugodę z nowym wierzycielem i spłatę długu z umorzeniem.
  3. Nie ma już długu w YOLO.

Powyższe informacje o sprzedaży długu przy okazji obalają jeden z mitów, tzn. że wszystkie

fundusze skupują długi za marne kilka procent

W obu tych przypadkach wartość zakupu długu przekroczyła kilkadziesiąt procent jego wartości. Nowy wierzyciel, uwzględniając to, że pewna część długów finalnie będzie nie do odzyskania, będzie się ostatecznie godził na układy ratalne. Gorzej będzie wyglądać kwestia umorzeń – należy zapomnieć o ustępstwie przekraczającym 50% wartości zadłużenia. Gdyż takie umorzenie byłoby dla nabywcy zwyczajnie nierentowne.

Czy podane tu informacje były przydatne?

Oceń nas klikając na gwiazdkę

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 2

Nikt jeszcze nie głosował. Bądź pierwszy!

Zostaw swój komentarz...