Blokada konta firmy w Amazon

Blokada konta firmy w Amazon spaść może na Ciebie jak grom z jasnego nieba. Niekoniecznie musisz wiedzieć dlaczego, niekoniecznie również kiedykolwiek będzie Ci dane poznać tę tajemnicę.

Pozostaje mi tylko wyobrazić sobie, jak frustrujące może być spostrzeżenie, że Twoje konto w Amazonie zostało zablokowane. Szczególnie gdy mowa o Amazon Business, które wykorzystywałeś do zarobkowej działalności. Opowiem Ci o swojej przygodzie z Amazon.de, krótkiej przygodzie bez happy endu, ale również bez cienia nadziei, że zachodnie firmy działają jakoś normalniej. Chociaż momentami Amazon zachowywał się w tym szaleństwie „jak trzeba”, albo po prostu zadziałało „ordnung muss sein”, do tej pory nie rozumiem, czym handlowy moloch w tej przygodzie się kierował.

Miłe złego początki, czyli zakładam konto w Amazon.de

Początek przygody z niemieckim Amazonem zaczyna się,  kiedy nachodzi mnie myśl, że przyszła pora na dokupienie kolejnego dysku do przechowywania drobnych backupów. Co jest w chmurze, to jest w chmurze, ale część danych wolę mieć zakonspirowanych na fizycznych dyskach zamkniętych na cztery spusty gdzieś w czeluści mojego sejfu. I tak co jakiś czas rodzi się potrzeba powiększenia tego zbiorku o dysk lub dwa.

Lubię łapać promocję, a że rzuca mi się w oczy promocja w Amazon.de, to myślę sobie, że przy okazji wypróbuję jak się robi zakupy firmowe w tym sklepie. Skoro to zakup firmowy, potrzebna będzie faktura, a że Amazon jest specyficzny w tym zakresie, nie skorzystam z prywatnego konta. Muszę skorzystać z Amazon Business, wówczas będę mógł wskazać NIP i dane firmy do faktury. Już tęsknię za Allegro, gdzie w zależności od potrzeby podaję różne dane nabywcy (czy różne adresy dostawy), w sposób tak prosty, jak tylko się da.

Całość idzie szybko; rejestracja, zakup i finalnie blokada.

Blokada konta firmy w Amazon, zdziwieni?

Ja też byłem, od założenia konta na firmę i wysyłki nie minęło nawet 48 godzin. Gdy na skrzynkę dostałem coś takiego (abyście nie mieli wątpliwości załączam maile w oryginale z polskim tłumaczeniem)

Guten Tag,

Wir haben dieses Konto geschlossen. Laut unseren Aufzeichnungen ist Ihr Konto direkt mit einem Konto verbunden, das wir wegen Verstoßes gegen unsere AGB geschlossen haben. Wenn wir Ihr Konto schließen, weil Sie gegen Vertragsbestimmungen verstoßen, können Sie kein neues Konto eröffnen oder ein anderes Konto verwenden, um Bestellungen auf unserer Website aufzugeben.

Wir haben alle offenen Bestellungen auf diesem Konto storniert und zurückerstattet. (…)

Wenn Sie dieser Entscheidung widersprechen möchten, antworten Sie bitte auf diese E-Mail, um einen Kontospezialisten zu erreichen. Unser Kundenservice-Team kann lediglich bestätigen, dass wir Ihnen diese Mitteilung zugesandt haben, und Sie bei technischen Problemen unterstützen. Die Mitarbeiter können diese Entscheidung nicht rückgängig machen oder weitere Details zu diesem Thema preisgeben.

Freundliche Grüße

Kontospezialist

Amazon.de

www.amazon.de

Dzień dobry,

Zamknęliśmy to konto. Zgodnie z naszymi danymi, Twoje konto jest bezpośrednio powiązane z kontem, które zamknęliśmy za naruszenie naszych Warunków Użytkowania. Jeśli zamkniemy Twoje konto, ponieważ naruszysz warunki umowy, nie będziesz mógł otworzyć nowego konta ani używać innego konta do składania zamówień na naszej stronie internetowej.

Anulowaliśmy i zwróciliśmy wszystkie zaległe zamówienia z tego konta. (…)

Jeśli chcesz zgłosić sprzeciw wobec tej decyzji, odpowiedz na tę wiadomość e-mail, aby skontaktować się ze specjalistą ds. konta. Nasz dział obsługi klienta może jedynie potwierdzić, że wysłaliśmy do Ciebie to zawiadomienie i pomóc Ci w rozwiązywaniu wszelkich problemów technicznych. Nie mogą oni cofnąć tej decyzji ani podać dalszych szczegółów w tej sprawie.

Z wyrazami szacunku

Specjalista ds. obsługi klienta

Amazon.com

www.amazon.de

Od tej pory zaczyna się polsko-niemiecka pogawędka, Niemiec pisze po swojemu, ja –  jako „iż Polacy nie gęsi…” – po naszemu.

Dzień dobry,

niestety nie wiem jakie warunki naruszyliśmy. Proszę zatem o sprawdzenie czy rzeczywiście sprawa dotyczy naszej firmy (…)

Aby było bardziej niezrozumiale,  nieco wcześniej dostaję informacje, że moja przesyłka ruszyła do odbiorcy.

Ktoś zatem mija się z prawdą, albo Konto Spezialist, albo system informujący o postępach w realizacji zlecenia. System swoje, specjalista co innego. Uderza mnie jeden wspólny czynnik – obie wiadomości są zdehumanizowane. System wiadomo, to system, ale specjalista pozostaje bezimienny, więc bezosobowy, ale to przecież standard w komunistycznej machinie, a nie, zaraz hmmm….

Tymczasem w mojej głowie gromadzi się

kolejka pomysłów jak rozwiązać problem

z wpłatą. Albowiem mimo ponawianych pytań, specjalista nie udziela mi wciąż odpowiedzi na pytanie, czy anulowano moje zamówienie, jeśli tak to kiedy zwrócą firmie pieniądze.

Jako, że zasięgam już trochę języka wiem, że

Pozostaję jednak uprzejmy i taki zostanę, aż do końca. Naszej firmie akurat, że tak powiem „wiszą” kolejne zakupy w Amazonie. Chcę osiągnąć tylko swoje, a jak czytałem, bez uprzejmości zderzenie ze ścianą odbędzie się na innej, większej prędkości. Zatem w tle wciąż próbuję zasugerować, że to konto firmowe, świeżo utworzone, więc nie miałem czasu nabroić. Zwłaszcza w sposób sugerowany przez Amazon.de. Ale to na nic.

(…) Der Grund liegt darin, dass Sie uns fortlaufend gebeten haben, Erstattungen für eine Vielzahl Ihrer Bestellungen vorzunehmen. Natürlich kann es hin und wieder zu Problemen bei einer Bestellung kommen, doch wir sind nicht bereit, Ihnen weiterhin Erstattungen in diesem Umfang zu gewähren. (…)

(…) Powodem jest to, że ciągle prosiliście nas o zwrot pieniędzy za dużą liczbę zamówień. Oczywiście, od czasu do czasu może pojawić się problem z zamówieniem, ale nie jesteśmy przygotowani do dalszego udzielania zwrotów w takim zakresie. (…)

A tak wygląda proszenie o zwroty z mojej perspektywy

W trakcie trwania wymiany poczty polsko – niemieckiej, dociera do mnie moje „anulowane zamówienie”. Widocznie wywalanie klienta wywalaniem, ale raz przytulonych pieniędzy oddać szkoda. Ewentualnie mają tam taki bajzel, że konto jest blokowane, ale system zamówień żyje własnym życiem.

W tym momencie zależy mi już tylko na fakturze, aby jak należy rozliczyć firmowy zakup.

Amazon na chwilę mięknie

Jeszcze trochę kurtuazji i voila, blokada konta firmy w Amazon zostaje ściągnięta. Na 48 godzin, po to tylko bym mógł ściągnąć fakturę. To ostatni już przebłysk racjonalności z tamtej strony. Sam zapewne w tej sytuacji nie bawiłbym się w pogaduszki z klientem i po prostu wysłałbym mu fakturę mailem, ale Amazon robi to po swojemu, co jeszcze bardziej udziwnia tą sytuację.

(…) wir haben Ihr Konto reaktiviert, damit Sie Rechnungen für frühere Bestellungen drucken können. Ihr Konto bleibt 48 Stunden geöffnet und wird dann wieder geschlossen. (…)

(…) reaktywowaliśmy Twoje konto, abyś mógł drukować faktury za poprzednie zamówienia. Twoje konto pozostanie otwarte przez 48 godzin, a następnie zostanie ponownie zamknięte. (…)

I to już jest koniec.

Faktura u księgowej, kopia na dysku się robi, a ja zastanawiam się do jakiego miejsca zaszliśmy, że chwalimy takie sklepy. Sklepy, które wyrzucają kogoś z grona kontrahentów bez konkretnego wyjaśnienia, tłumacząc to jakimś bełkotem. Bo jak nazwać inaczej tak sformułowane wyjaśnienie:

Wir können Ihnen keine Informationen zu weiteren Konten oder Ressourcen geben, anhand derer wir die Verknüpfung zwischen den Konten erkannt haben.

Ihr Konto bleibt geschlossen. Unsere Nutzungsbedingungen finden Sie hier:

www.amazon.de/gp/help/customer/display.html?nodeId=505048

wir können uns leider nicht näher zu dieser Angelegenheit äußern und auch keine weiteren Maßnahmen ergreifen.

Nie jesteśmy w stanie udzielić informacji na temat innych kont lub zasobów, które wykorzystaliśmy do zidentyfikowania powiązania między kontami.

Twoje konto pozostanie zamknięte. Nasze warunki użytkowania można znaleźć tutaj:

www.amazon.de/gp/help/customer/display.html?nodeId=505048

z przykrością stwierdzamy, że nie jesteśmy w stanie dalej komentować tej sprawy ani podjąć żadnych dalszych działań.

Równie dobrze mogli mi napisać, skasowaliśmy Ci konto przez Marsjan. Jakich Marsjan? Coś taki do cholery ciekawy, nie uważasz, że Marsjanie zasługują na odrobinę prywatności!?

Na marginesie zabawnym pozostaje, że dni od zablokowania mi konta mijają, a wciąż dostaję wiadomości od Amazon.de. Takie zachęcające do skorzystania w ramach konta z Business Prime, a to polecające mi jakieś funkcje dostępne w ramach biznesowego konta.

Za co może Cię spotkać blokada konta firmy w Amazon?

Ja osobiście z wielu opisów wyciągnąłem kilka się powtarzających. Chodzi oczywiście o sytuacje inne niż jawne łamanie regulaminu:

1. Oczywiście sytuacja jak moja, gdzie nie do końca wiadomo co, kto, komu i dlaczego ja dostaję po łapach.
2. Zbyt częste dokonywanie zwrotów. W sklepie internetowym???
3. Otworzenie dwóch kont na jedną firmę.
4. Płacenie Revolutem za zakupy. To przypadek szczególnie często diagnozowany przez użytkowników, ale taki, w którym można odzyskać konto.

Jeśli któryś z tych powodów wydaje się być dziwny (poza pierwszym) to czekajcie jeszcze chwilę. Amazon jest gotów podejmować bowiem inne dziwne kroki. Zatem, w Wielkiej Brytanii,

Amazon banuje płatność kartami kredytowymi VISA

Tak, Amazon UK ma przestać akceptować płatność kartami kredytowymi Visa. Dlaczego? Amazon oświadczył, że podjął decyzję z powodu „wysokich opłat, jakie Visa pobiera za przetwarzanie transakcji kartami kredytowymi” na swoich brytyjskich kartach.

A i tak wszystkiemu winien Brexit – VISA odważyła się podnieść opłaty interchange od transakcji transgranicznych między Wielką Brytanią a UE. Przed Brexitem brytyjscy akceptanci i posiadacze kart korzystali z 0,3% limitu opłat interchange od kart kredytowych, nałożonego przez Komisję Europejską. Skoro jednak KE już nie ma nic do gadania na wyspach, opłata wzrosła do 1,5%. Nie demonizujmy jednak Visy, podobne ruchy bowiem widać ze strony Mastercard.

Klienci Amazona, którzy używają karty kredytowej Visa jako domyślnej opcji płatności, zostali poinformowani przez internetowego giganta o konieczności zmiany karty na inną.

Gdybyście chcieli poczuć się jakbyście cofali się w czasie, warto będzie zrobić zakupy np. w australijskim Amazonie. Bowiem w ciągu kilku miesięcy wprowadzi on dopłaty dla klientów korzystających z kart kredytowych Visa w Singapurze i Australii.

Z jednej strony biorąc pod uwagę skalę działalności Amazona, Visa może się ugiąć. Pytanie, czy o to Amazonowi chodzi. Bowiem otwarta bankowość da w przyszłości Amazonowi możliwość całkowitego wyeliminowania kart płatniczych poprzez wprowadzenie płatności typu konto-do-konta. Czyli podłączenia się bezpośrednio do kont bankowych konsumentów. Jakie nowe możliwości otworzy to przed gigantem w kwestii zdobywania informacji o klientach, jeszcze nie wiem, ale być może wiedzieć nie chcę. Ostatecznie to już powód do rozważań całkiem odmiennej natury.

źr. własne, finextra.co.uk